W Polsce zidentyfikowano unikatowy gatunek motyla

Dzięki badaniom wykonanym przez międzynarodowy zespół naukowców udało się ustalić zarówno pochodzenie, jak i gatunek rzadkiego motyla występującego w Polsce tylko w rejonie Doliny Nidy.

„Właśnie zakończyliśmy projekt mający na celu szczegółowe poznanie wyjątkowego gatunku motyla występującego w Polsce tylko w rejonie Pińczowa w Dolinie Nidy. Przypuszczaliśmy nawet, że może to być zupełnie nowy gatunek. Analizy molekularne nie potwierdziły tego, jednak przyniosły równie ekscytujące rezultaty” – wyjaśnia PAP dr Łukasz Przybyłowicz z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN w Krakowie.

Motylem okazał się być modraszek gniady (Polyommatus ripartii), którego najbliższe stanowiska znajdują się dopiero w Bułgarii, na Krymie i północno-zachodnich Włoszech. Specjalistyczne analizy genetyczne pozwoliły ustalić, kiedy pojawił się na obecnych ziemiach Polski.

„Nasza polska populacja jest reliktem dawnego szerszego zasięgu, związanego prawdopodobnie również z dawnymi sposobami upraw. Od chwili jej odkrycia liczba stanowisk drastycznie spadła, a polska populacja gwałtownie się kurczy” – mówi dr Przybyłowicz.

Badany gatunek motyla objęty jest w Polsce całkowitą ochroną. Jako jeden z zaledwie kilku przedstawicieli motyli dziennych został też umieszczony w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt, gdzie otrzymał status gatunku skrajnie zagrożonego.

Naukowców zastanawiało pochodzenie motyla. Ze względu na to, że modraszek gniady jest motylem ciepło i sucholubnym, klimat Polski nie jest najbardziej predestynowany dla jego rozwoju. W odpowiedzi na to pytanie pomogły badania molekularne prowadzone równolegle w Petersburgu oraz UJ. Wykorzystano do nich zarówno istniejące dane przechowywane w bioinformatycznej bazie danych GenBank, jak i próbki zebrane podczas wyjazdu badawczego do Grecji i Bułgarii.

„Badania molekularne polegające na odczytaniu i porównaniu sekwencji markerów mitochondrialnych i jądrowych wskazały, że wiek populacji można oceniać na około 10600-14300 lat i wiązać z ekspansją gatunku z południa, z Bałkanów po zakończeniu ostatniego zlodowacenia. Niewątpliwie populacja ta ma pochodzenie naturalne i jest pozostałością dawnego, szerszego zasięgu” – przekonuje naukowiec.

Dr Przybyłowicz prowadził również wielodniowe obserwacje motyla w terenie, aby bliżej poznać jego zachowanie i biologię. Jego zdaniem informacje pozyskane w ten sposób, są niezwykle cenne w przypadku podjęcia w przyszłości praktycznych działań ochronnych zmierzających do utrzymania bądź powiększenia istniejącej populacji.

Badaczowi udało się ustalić, że samice informują się wzajemnie o obecności jaj na roślinie żywicielskiej. Robią to używając specyficznych substancji zapachowych pozostawianych na łodydze. Dzięki temu młode gąsienice nie muszą konkurować ze sobą o zasoby pokarmu. Zachowanie takie jest unikalne nie tylko wśród modraszków, lecz również wśród innych motyli.

Badania zostały sfinansowane dzięki grantowi Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W zespole badawczym znaleźli się również dr hab. Dorota Lachowska-Cierlik z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i dr Vladimir Lukhtanov z Uniwersytetu w Petersburgu.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ mrt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

  • W reakcji biorą udział występujący w naturze wodorosiarczek (HS-) oraz związek organiczny, zawierający pierścienie aromatyczne, zdolny do absorpcji promieniowania UV. Pod wpływem energii promieniowania UV następuje ultraszybki transfer elektronu z wodorosiarczku do związku organicznego, co prowadzi do dalszych selektywnych transformacji chemicznych. Fot. materiały prasowe

    Polacy opisali nowy typ reakcji chemicznej przy tworzeniu cegiełek DNA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera