Jak poinformował Nuno Oliveira, dyrektor Parku Biologicznego w Gaii, w skład pierwszej pozyskanej grupy ptaków wchodzą dwie samice oraz samiec.

“Głuszce pochodzące z holenderskiej hodowli przeszły już pomyślnie okres kwarantanny. Dotychczas żyły one na uwięzi” - ujawnił Oliveira.

Trzy nowe portugalskie głuszce wypuszczono na terenie parku w Gaii 21 marca, uświetniając tym samym 31. rocznicę powstania tej instytucji.

Pierwsze okazy głuszca mają pomóc odbudować żyjącą w Portugalii jeszcze przed ponad 100 laty populację tego gatunku, rzadkiego także w innych częściach Półwyspu Iberyjskiego. Jedyni przedstawiciele tego ptaka żyją w warunkach naturalnych tylko w Górach Kantabryjskich, w północnej części Hiszpanii.

“Liczymy na udaną reprodukcję głuszca w naszym kraju. Mamy nadzieję, że docelowo uda się przywrócić ten gatunek nie tylko w Minho, gdzie żyły ostatnie jego okazy, ale także w innych regionach Portugalii” - dodał Oliveira.

Dyrektor parku w Gaii wyjaśnił, że przed przyjęciem reprodukcyjnych okazów przygotowano odpowiednio podłoże, na którym bytują ptaki. “Oczyściliśmy grunt mając na uwadze, że największe zagrożenie dla tego gatunku wiąże się z jego przewodem pokarmowym, wrażliwym i podatnym na choroby” - dodał Oliveira.

Należący do rodziny kurowatych głuszec to największy ptak grzebiący Europy. Zamieszkuje lasy północnej i środkowej Eurazji. Ulubionym jego środowiskiem są rozległe, stare lasy porośnięte mieszanym drzewostanem. Ptak żywi się głównie igłami drzew iglastych, pędami krzewów oraz trawą, liśćmi dębu, nasionami, owocami leśnymi i owadami. Głuszec w celach poprawy trawienia często połyka też kamienie.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/jjj/