Studenci na pomoc żabom, czyli kolejna Akcja Płotki

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Ustawią płotki, wkopią wiaderka i poczekają aż wpadną w nie zamierzające przejść przez ruchliwą drogę żaby, ropuchy czy traszki. W weekend 2 i 3 kwietnia studenci Uniwersytetu w Białymstoku (UwB) przeprowadzą kolejną Akcję Płotki, ratując płazy migrujące do miejsc rozrodu na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Na miejsce akcji wybrano odcinek tzw. Carskiej Drogi, między Osowcem i Laskowcem. Trakt przecina m.in. Bagno Ławki. Z badań biologów, prowadzonych w tym miejscu od kilku lat wynika, że na tej trasie co roku ginie bardzo wiele kręgowców. Wśród nich – także objęte ochroną płazy.

Studenci z sekcji herpetologicznej Koła Naukowego Biologów UwB ustawili wzdłuż drogi kilkaset metrów płotków wykonanych z agrowłókniny, uniemożliwiających żabom, ropuchom czy traszkom wyjście na jezdnię. Wzdłuż płotków wkopane są wiaderka, do których wpadają wędrujące płazy. Kontrole wiaderek przeprowadzane są dwukrotnie w ciągu doby przez studentów lub pracowników BPN. Dzięki temu zwierzęta nie giną pod kołami samochodów.

"W ubiegłym roku rozstawiliśmy tu 400 metrów płotków. Choć odcinek był stosunkowo krótki, udało nam się przenieść na drugą stronę drogi ponad tysiąc płazów. To pokazuje skalę problemu" – mówi opiekun studenckiej sekcji Adam Hermaniuk. "Mamy nadzieję, że nasze raporty z akcji przyczynią się do działań, które w przyszłości skutecznie zmniejszą śmiertelność zwierząt na Carskiej Drodze" - dodaje.

Zdaniem biologów najlepiej byłoby zbudować tu stałe, bezpieczne przejścia pod drogą. Tak stało się na innej trasie, na której prowadzona była studencka Akcja Płotki. Przez trzynaście lat – od 2002 do 2014 roku – studenci ratowali płazy w okolicy wsi Baciuty na trasie Białystok – Wysokie Mazowieckie, w otulinie Narwiańskiego Parku Narodowego.

"Zebrane przez nas dane zostały wykorzystane do przygotowania projektu realizowanego przez Stowarzyszenie Człowiek i Przyroda. Organizacja dostała dofinansowanie z unijnego programu LIFE+ i dzięki temu na trasie przecinającej narwiańskie rozlewiska powstało 800 metrów stałych przepustów pod drogą" – wyjaśnia Adam Hermaniuk.

Podczas akcji studenci nie tylko ratują płazy. Oznaczą też gatunki złowionych do wiaderek zwierząt, mierzą je i określą ich płeć. Jednocześnie prowadzone są pomiary np. temperatury powietrza i wody oraz wilgotności. Studenci chcą zbadać wpływ tych czynników na tempo migracji płazów, które są najbardziej narażoną na wymieranie grupą kręgowców.

"Jednym z powodów są właśnie bariery w postaci dróg. Na drodze, którą przejeżdża około 50 samochodów na godzinę, podczas wiosennych wędrówek może zgiąć nawet połowa wędrujących tamtędy płazów" – mówi mgr Adam Hermaniuk.

Akcja Płotki na Carskiej Drodze prowadzona jest we współpracy z Biebrzańskim Parkiem Narodowym. Studencką bazą będzie należąca do Uniwersytetu w Białymstoku Terenowa Stacja Naukowo-Dydaktyczna w Gugnach, która znajduje się właśnie na terenie BPN.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • dr Tomasz Włodarski z Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN. Fot. archiwum własne.

    Ekspert: AlphaFold nie zabierze pracy biologom

  • Fot. Adobe Stock

    Skąd zanieczyszczenia powietrza? Sporo pyłu niesie dym z domów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera