Odległa grecka kolonia miała złożony system fortyfikacji

Fortyfikacje w odległej greckiej kolonii sprzed 2 tys. lat w Tanais były bardziej skomplikowane, niż do tej pory uważano. Świadczą o tym wyniki najnowszych wykopalisk przeprowadzonych przez archeologów z Uniwersytetu Warszawskiego.

Miasto Tanais założyli zapewne greccy osadnicy w początkach III wieku p.n.e. Położone było na styku wpływów cywilizacji antycznej i plemion stepowych - znajduje się u ujścia rzeki Don do Morza Azowskiego w obecnej Rosji.

"Nasze badania dowodzą, że nawet na krańcu świata greckiego osadnicy budowali według wzorców znanych właśnie z Grecji. Odkryte przez nas w tym roku fortyfikacje wykonano bardzo porządnie, według typowych wzorców antycznych" - wyjaśnia PAP kierownik ekspedycji, dr Marcin Matera z Instytutu Archeologii UW.

Mur miejski w czasach świetności musiał robić duże wrażenie. Wykonano go w technice na dwa lica - co oznacza, że między dwie kamienne ściany wsypano rumosz skalny i glinę. Ściany wykonano z dużych nieobrobionych fragmentów wapienia. Za murem miejskim znajdował się rów, który można porównać do średniowiecznych fos otaczających zamki. Do tej pory naukowcy uważali, że pozbawiony był umocnień. Tymczasem tegoroczne badania wykazały, że zewnętrzny skłon rowu również wzmocniony był murem. Prawdopodobnie kolejny ograniczał rów z drugiej, wewnętrznej strony - znajdował się zatem między właściwymi murami miejskimi a fosą. Tego typu fortyfikacje były wykorzystywane przez lekkozbrojnych obrońców miasta - procarzy i łuczników.

"Taki system umocnień powodował, że dotarcie machin oblężniczych pod mury miejskie było zdecydowanie utrudnione" - dodaje dr Matera.

W przemyślany system obronny starożytnego Tanais wpisuje się inne odkrycie Polaków - kamienno-drewniany most, który wiódł przez rów do bramy miejskiej. Jego filary z jednej strony zbudowane były z kamienia, a z drugiej - wykorzystano słupy drewniane.

"To unikalny projekt dla całego świata greckiego również z tego względu, że most nie biegł prostopadle względem fortyfikacji, ale pod pewnym kątem - dzięki temu szturmujący miasto mieli utrudnione zadanie w przypadku zastosowania tarana czy innych maszyn oblężniczych" - wyjaśnia archeolog.

Potężne fortyfikacje Tanais miały za zadanie ochronę przed falami koczowników napływających ze wschodu. Miasto wspomniał w swoich zapisach Strabon, pisząc o jego spustoszeniu przez Polemona (bosporańskiego władcę) pod koniec I wieku p.n.e. Ponowny rozkwit Tanais nastąpił pod koniec I wieku n.e. Po dwustu latach miasto zupełnie podupadło po najeździe Sarmatów lub Gotów.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ mrt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 20.11.2024. Prezentacja zatrzymanego przez służby skarbu z okresu epoki brązu, 20 bm. w przestrzeni wystawy stałej „Świt Pomorza. Kolekcja starożytności pomorskich” Muzeum Narodowego w Szczecinie – Muzeum Tradycji Regionalnych, 20 bm. Znaleziony podczas nielegalnych poszukiwań zabytków w Gryfinie skarb został zatrzymany przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie oraz pracownicy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie. Odnaleziony zespół zabytków składa się z kilkudziesięciu przedmiotów wykonanych z brązu. Są to głównie ozdoby i elementy uprzęży końskiej, ale także broń, narzędzia oraz inne drobne przedmioty. Znalezisko datuje się na V okres epoki brązu (lata ok. 900-750 p.n.e). (jm) PAP/Marcin Bielecki

    Szczecin/ Zaprezentowano skarb z Gryfina; znalazca nadal poszukiwany

  • 14.11.2024. Wystawa "1025. Narodziny Królestwa" w Muzeum Historii Polski w Warszawie. Nowa wystawa MHP, zorganizowana przy współpracy Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, upamiętnia 1000. rocznicę koronacji pierwszego króla Polski. PAP/Albert Zawada

    Dr Marcin Napiórkowski: królestwo to nie tylko książęta i królowie, ale również zwykli ludzie

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera