W ramach Międzynarodowego Dnia Kobiet i Dziewcząt w Nauce o mobilności i rozpoznawalności jako tym, co najważniejsze i najlepsze w pracy naukowej, o trudnościach, które da się pokonać i o łączeniu roli młodej matki z pozycją odnoszącej sukcesy badaczki – mówi dr hab. Anna Kłos z Wydziału Inżynierii Lądowej i Geodezji Wojskowej Akademii Technicznej. Specjalistka z zakresu matematycznego modelowania geodezyjnych szeregów czasowych jest członkinią Akademii Młodych Uczonych PAN.

Jej zdaniem zmiany w sposobie budowania kariery naukowej ostatnich latach dotyczą przede wszystkim mobilności – to na nią kładzie się największy nacisk. Młody naukowiec powinien odbyć staż w instytucji zagranicznej, zobaczyć jak wygląda praca w liczących się, prestiżowych ośrodkach, aby móc wrócić i kontynuować badania na wysokim poziomie tutaj, w Polsce.

„Prestiżowe badania to dobre publikacje, a to zaś sprawia, że naukowcy na forum międzynarodowym liczą się z nami, że inni badacze chcą przyjechać z nami pracować, zapraszają nas do siebie. Rozpoznawalność pozwala także łatwiej nawiązać współpracę międzynarodową” – stwierdza dr hab. Kłos.

Badaczka nie podejmuje się rozstrzygać, czy wymóg mobilności, czyli konieczność wyjeżdżania za granicę, to szansa czy bariera dla młodych badaczek. Jej zdaniem samo połączenie słów „młoda” i „badaczka” jest kontrowersyjne. Słowo badaczka oznacza poświęcenie się karierze naukowej w 100 procentach. Z drugiej strony, młoda kobieta nie zawsze może (i nie zawsze chce) w pełni się tym badaniom poświęcić, bo myśli również o założeniu rodziny lub o innych kwestiach istotnych dla życiowego startu. W sytuacji dłuższego wyjazdu zagranicznego trzeba „wziąć ze sobą” męża, a już z pewnością małe dziecko, tymczasem mąż nie zawsze może (i chce) zmienić pracę, a dziecko ma przedszkole lub szkołę.

„Ja sama w ubiegłym roku zostałam mamą. Staram się połączyć karierę z życiem rodzinnym i jest to naprawdę duże wyzwanie. Z jednej strony, spędzając czas na nauce mam wyrzuty sumienia, że nie poświęcam go dziecku. Z drugiej, przebywając z dzieckiem często błądzę myślami wokół swojej pracy naukowej, gdzie zawsze jest coś do zrobienia. Kobiety pracujące w nauce mają dużo trudniej niż mężczyźni, którzy nie zawsze poświęcają się w pełni rodzinie. Łączenie badań z obowiązkami rodzinnymi to praca na dwa etaty. Być może istnieją zawody, w których łatwo jest to rozdzielić, ale naukowcem jest się 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu” – ocenia profesor WAT.

Sama, pracując w uczelni wojskowej nie napotkała barier w rozwoju kariery naukowej w obszarze geodezji. Obecnie dr hab. Kłos bada m.in. zmiany pola grawitacyjnego Ziemi, czy wiarygodność realizacji układów odniesienia. Po doktoracie uczestniczyła m.in. w stażach na uniwersytetach w Luksemburgu, w Bonn (gdzie jest profesorem wizytującym), w Królewskim Instytucie w Belgii, w Niemieckim Centrum Badań Naukowych GFZ. Niedawno została wybrana do grona Akademii Młodych Uczonych. Kryterium przyjęcia do AMU jest co najmniej stopień doktora i nie więcej niż 38 lat w momencie wyboru; pozostałe kryteria to dorobek naukowy i dorobek popularyzatorski. Obecnie w AMU jest 14 kobiet i 21 mężczyzn (kadencja 2022-2026).

Jako członkini Akademii Młodych Uczonych 11 lutego dr hab. Anna Kłos weźmie udział w spotkaniu online z cyklu „Zostań badaczką” - https://amu.pan.pl/badaczka/Akcja ma na celu zachęcenie młodych kobiet do podjęcia kariery naukowej. Spotkanie będzie składać się z oficjalnych prelekcji, ale również nieformalnych spotkań, tzw. przy stolikach. W pierwszej części członkinie AMU będą opowiadać o swoich ścieżkach naukowych w formie prezentacji. W drugiej części, już podczas nieformalnych dyskusji, członkinie z poprzedniej i obecnej kadencji będą odpowiadały na wszelkie pytania uczestniczek, także o to, jak sprawić, by dziewczyn w nauce było więcej i jak łączyć prace badawcze z życiem prywatnym.

Więcej na ten temat w serwisie Nauka w Polsce tutaj.

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk

kol/ agt/