Nie takie nietowarzyskie – węże lubią wspólne wygrzewanie się

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Węże wspólnie wygrzewają się w słońcu i dzielą ze sobą miejsca sprzyjające termoregulacji, a nie – jak sądzono wcześniej – rywalizują o takie mikrosiedliska. Społeczne zachowania z pozoru samotnych i nietowarzyskich łuskonośnych opisali polscy herpetolodzy.

Jak informuje Polskie Towarzystwo Herpetologiczne, u zbiegu Dunajca i Popradu w pobliżu Starego Sącza zaobserwowano wspólnie wygrzewające się cztery gatunki gadów, głównie zaskrońca zwyczajnego i żmii zygzakowatej.

Węże zbierają się w skupiska najczęściej podczas godów lub w konsekwencji drastycznych zmian środowiskowych, np. niszczenia siedlisk. Spotykają się w miejscach, gdzie jest duże zagęszczenie ofiar lub - odwrotnie – gdzie zasoby są ograniczone- to właśnie miejsca do wygrzewania się i zimowisk.

Mikrosiedliska mają różne właściwości termiczne, więc gady wybierają te najkorzystniejsze, aby tam się wygrzewać. Ale dzielenie takich mikrosiedlisk jest słabo poznanym rodzajem zachowania. Szczególnie, jeśli gady wygrzewają się razem, choć wokół jest wiele sprzyjających miejsc i mogłyby bez problemu robić to indywidualnie.

Obserwacje tych rzadkich zachowań społecznych węży opisali w czasopiśmie Herpetozoa Przemysław Zdunek i Maksymilian Jarmoliński, fotograf i twórca profilu "Herpetofauna w obiektywie".

Na 84 obserwacje w latach 2020-2022 aż 11 dotyczyło współdzielenia miejsc przez łuskonośne. Poprzednie badania wykazywały bezpośrednią konkurencję, której tym razem autorzy nie zaobserwowali.

Jak zaznaczyli herpetolodzy w artykule "Microhabitat sharing for basking between squamate species in Poland", wzmianki o grupie lub parach wspólnie wygrzewających się węży są rzadkie.

Łuskonośne zwykle prowadzą samotny tryb życia i nie są towarzyskie. Wygrzewanie się na słońcu jest jednym z najbardziej typowych termoregulacji u gadów. Zwierzęta pozostają wówczas nieruchome i wystawiają całe lub przynajmniej część swojego ciała na promieniowanie cieplne. Zatem wybór siedliska jest kluczowym elementem ektotermii gadów, czyli utrzymywania przez nie temperatury ciała wyższej niż temperatura otoczenia dzięki zewnętrznym źródłom ciepła.

Badacze obserwowali węże w Kotlinie Sądeckiej w różnorodnych siedliskach lądowych i wodnych. Wybrali tereny otwarte, mało zakrzewione, porośnięte m.in. jeżynami. W jednym miejscu znajdowały się nielegalne składowiska i wysypiska śmieci (antropogeniczne ostoje węży). Podczas badań nie schwytano żadnych zwierząt, prowadzono zapisy i dokumentację fotograficzną.

„Wygrzewanie grupowe lub parami zdefiniowaliśmy jako bezpośredni kontakt między osobnikami lub odległość nie większą niż 50 cm między nimi. Zmienność środowiskowa (np. niedobór odpowiednich siedlisk) może wywierać znaczną presję na szybkie przełączanie się między zachowaniem społecznym a samotnym u łuskonośnych” – stwierdzili Zdunek i Jarmoliński.

Ich zdaniem dane o współdzieleniu przez łuskonośne miejsc wygrzewania się mogą rzucić nowe światło na zachowania i ekologię zaskrońca i żmii oraz pomóc w zarządzaniu siedliskami chronionych gatunków.(PAP)

Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk

kol/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera