Dr Witek o nieudanym starcie rakiety Starship: są elementy, które były sukcesem

Fot. EPA/SPACEX 20.04.2023
Fot. EPA/SPACEX 20.04.2023

Co prawda statek kosmiczny Starship wybuchł w powietrzu podczas pierwszego lotu testowego, ale są elementy, które były sukcesem: rakieta wystartowała i wzbiła się na wysokość ponad 30 kilometrów; większość silników pracowała, rozpędzając olbrzymią konstrukcję - ocenia dr Piotr Witek z Planetarium Centrum Nauki Kopernik.

"Problemy zaczęły się w momencie, kiedy miało dojść do rozłączenia Starshipa i boostera Super Heavy. Cała konstrukcja obróciła się; Super Heavy miał się odłączyć i spaść do Zatoki Meksykańskiej, podczas gdy Starship kontynuowałby wznoszenie dzięki swoim silnikom. Tymczasem zamiast się rozdzielić, rakieta zaczęła się chaotycznie obracać. Niedługo potem eksplodowała" - opisuje w komentarzu udostępnionym PAP dr Witek.

Ekspert ocenia, że mimo dzisiejszego niepowodzenia, zebrano dane, które z pewnością pomogą poprawić cały system. "Nie od razu udały się loty rakiet Falcon 9, nie od razu poleciał także Starship. Do następnego razu" - komentuje.

Należący do SpaceX statek kosmiczny Starship wybuchł w powietrzu podczas swojego pierwszego pełnego lotu testowego na orbitę okołoziemską. Do eksplozji doszło po ok. 4 minutach od startu, gdy statkowi nie udało się odłączyć od wynoszącej go rakiety Super Heavy.

Czwartkowa próba była pierwszą, podczas której obie części systemu wzniosły się w powietrze. Próba była początkowo planowana na poniedziałek, lecz odwołano ją ze względu na zamarznięcie zaworu podczas tankowania Super Heavy.

Starship jest największą i najpotężniejszą dotąd zbudowaną rakietą i pełni kluczową rolę w planach NASA; na jego pokładzie astronauci mają wylądować na Księżycu w ramach misji Artemis III. Według zapowiedzi szefa SpaceX Elona Muska rakieta ma też posłużyć do załogowych lotów na Marsa, a także do szybkich lotów między odległymi miastami na Ziemi.

Według ekspertów zasilana 33 silnikami rakieta ma potencjał, by znacznie zwiększyć możliwości programu kosmicznego. Jest w stanie wynosić w kosmos ładunek o masie 100 ton (obecne możliwości największej dotąd rakiety, należącej do NASA SLS, to 27 ton). Może to zarówno ułatwić przyszłe misje, jak i zmniejszyć ich koszt.(PAP)

Nauka w Polsce

bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Firma AROBS Polska weźmie udział w misji usuwania kosmicznych śmieci

  • Fot. Adobe Stock

    Polskie firmy podpisały porozumienie ws. współpracy dot. satelitarnej obserwacji Ziemi

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera