W nowym Starshipie połączono ze sobą różne, ważne zmiany, które razem mogły nie zadziałać – ocenił dr Tomasz Barciński z CBK PAN, komentując czwartkowy test megarakiety, która rozpadła się podczas lotu. Jego zdaniem wybuchu rakiety nie należy traktować jako porażki - była to kolejna lekcja dla firmy SpaceX.
Statek kosmiczny Starship stracił w czwartek łączność z bazą i rozpadł się w powietrzu podczas swojego siódmego lotu próbnego. Po raz drugi udało się jednak lądowanie pierwszego członu rakiety nośnej Super Heavy, który po raz drugi udanie został przechwycony przez mechaniczne ramiona.
Firma miliardera Jeffa Bezosa, Blue Origin, w czwartek rano czasu polskiego przeprowadziła udany start rakiety New Glenn. To kolejny etap w rywalizacji z firmą SpaceX Elona Muska w branży kosmicznej.
W środę, 15 stycznia, o godz. 23.00 polskiego czasu ma wystartować megarakieta Starship, firmy SpaceX. Podczas siódmego lotu testowego jej twórcy chcą przetestować znaczące ulepszenia technologiczne i trudne manewry, takie jak umieszczenie na orbicie symulowanego ładunku.
SpaceX rozwija technologie metodą prób i błędów. Loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy – powiedział PAP Aleksander Gorgeri, kierownik projektu napędów rakietowych w Instytucie Lotnictwa, komentując nieplanowane lądowanie rakiety Starship w Zatoce Meksykańskiej.
Nie wszystko poszło zgodnie z planem podczas wtorkowego, szóstego lotu testowego rakiety Starship. Jej moduł nośny, zamiast wrócić do Teksasu w mechaniczne ramiona wieży startowej, został przekierowany do Zatoki Meksykańskiej. Druga część rakiety programowo wylądowała w Oceanie Indyjskim.
19 listopada wieczorem ma się odbyć szósty lot testowy rakiety Starship należącej do firmy SpaceX Elona Muska. To największa na świecie rakieta, która poleciała w przestrzeń kosmiczną. Wcześniej lot zapowiadano na poniedziałek 18 listopada.
Na 18 listopada zaplanowany jest szósty lot testowy rakiety Starship firmy SpaceX. Podczas piątego lotu po raz pierwszy mechaniczne ramiona wieży startowej przechwyciły precyzyjnie boostera Super Heavy, który wyniósł drugi człon statku, a drugi stopień rakiety wylądował zgodnie z planem na wodach oceanu.
Lądowanie Super Heavy to coś niesamowitego, mamy do czynienia z wyjątkową technologią. SpaceX jest na dobrej drodze do regularnych lotów Starshipa – powiedział w rozmowie z PAP dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN, komentując manewr związany z piątym lotem megarakiety Starhsip.
W rok po udanym starcie rakiety Twardowsky polscy studenci prezentują prace nad jeszcze lepszą wersją hybrydowo napędzanej rakiety, do której paliwo można wydrukować na drukarce 3D. Przy jej pomocy można wynieść satelitę na wysokość ponad 9 kilometrów.