Terapia genowa w leczeniu postępującej utraty słuchu

Szczecin, 03.03.2023. Bezpłatne badania słuchu w Filharmonii Szczecińskiej z okazji Światowego Dnia Słuchu. PAP/Marcin Bielecki
Szczecin, 03.03.2023. Bezpłatne badania słuchu w Filharmonii Szczecińskiej z okazji Światowego Dnia Słuchu. PAP/Marcin Bielecki

Terapia genowa przy użyciu wektora AAV przywraca słuch u starzejących się myszy z mutacją genetyczną – dowiedli po raz pierwszy naukowcy z Bostonu.

Naukowcy przewidują, że do roku 2050 jedna na dziesięć osób będzie żyła z jakąś formą niedosłuchu. Głuchota, która swoje podłoże ma w mutacjach genetycznych jest tą najtrudniejszą do leczenia. Dostępne rozwiązania – aparaty słuchowe i implanty ślimakowe – dają bardzo ograniczone efekty i nie ma na tę chwilę terapii, która mogłaby odwrócić lub zapobiec utracie słuchu u osób z defektami genetycznymi. Taki stan rzeczy zachęcił naukowców do zbadania możliwości użycia terapii genowej w utracie słuchu.

Terapia genowa ma na celu zniwelowanie skutków mutacji w danym genie przez wprowadzenie do organizmu pacjenta obcego materiału genetycznego, który ma wywierać wpływ terapeutyczny. Jej skuteczność udowodniono w leczeniu nowotworów (np. terapia CAR-T) czy chorób genetycznych, takich jak dystrofia mięśniowa Duchenne’a.

Jednym z najbardziej obiecujących narzędzi, które służy do wprowadzania materiału genetycznego do komórek pacjenta jest wektor AAV (ang. adeno-associated viruse). Z sukcesem zastosowano go już w terapii zaburzeń słuchu u młodych zwierząt z defektami genetycznymi. Ponieważ myszy, inaczej niż ludzie, rodzą się z nie w pełni rozwiniętym narządem słuchu, aby liczyć na skuteczność takiej terapii u ludzi należy najpierw udowodnić, że zadziała ono u zwierząt w pełni dojrzałych.

Takiego zadania podjęli się naukowcy z bostońskiego Mass Eye and Ear, będącego częścią Mass General Brigham. Po raz pierwszy pokazali oni, że terapia przy użyciu wektora AAV może być skuteczna w mysim modelu utraty słuchu u myszy starzejących się – zwierzęta miały mutację odpowiadającą tej w ludzkim genie TMPRSS3, która jest typowa dla postępującej utraty słuchu. U pacjentów z takim defektem genetycznym dotychczas jedyną opcją leczenia było zastosowanie implantu ślimakowego.

„Nasze wyniki sugerują, że terapia genowa z zastosowaniem AAV jako wektora – samodzielnie lub w połączeniu z implantem ślimakowym – może potencjalnie wyleczyć genetyczną głuchotę” - komentuje jeden z autorów publikacji, która ukazała się w czasopiśmie Molecular Therapy, Dr Zheng Yi Chen. „Nasze badanie było pierwszym, które pokazało, że można przywrócić słuch u myszy starzejących się, co wskazuje na możliwość leczenia pacjentów z taką mutacją nawet w podeszłym wieku. Daje to także powody, by twierdzić, że inne terapie genowe będą mogły z powodzeniem być stosowane u ludzi w podeszłym wieku” – dodaje naukowiec.(PAP)

doc/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Szybki internet sprzyja otyłości

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Badania: ponad jedna trzecia operowanych pacjentów wciąż doświadcza działań niepożądanych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera