Pierwszy sukces leku na "złośliwą" formę cholesterolu

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Po raz pierwszy w ramach badania klinicznego udało się znacząco obniżyć poziom niebezpiecznej dla zdrowia lipoproteiny (a). To podobna do cholesterolu LDL cząsteczka, która w nadmiarze silnie zwiększa ryzyko zawału i udaru. Dotychczas nie było leków regulującej jej poziom.

Naukowcy z Monash University donoszą o potencjalnie przełomowej terapii zaburzeń stężenia lipoproteiny (a). Jak wyjaśniają, zwykle genetycznie uwarunkowany podwyższony poziom tego związku dotyka na świecie nawet 1 na 5 osób.

Tymczasem podnosi on ryzyko zaburzeń układu krążenia, w tym zawału i udaru.

Lp(a) przypomina budową cholesterol LDL, zwany czasami "złym cholesterolem" – tłumaczą badacze. Chętniej się przy tym przyczepia do ścianek naczyń i przyczynia się do ich niedrożności.

Typowe leki, takie jak statyny, nie działały na tę substancję. Ze względu na uwarunkowanie genetyczne jej stężenia trudno też zmniejszyć je z pomocą diety, ćwiczeń czy innych elementów stylu życia.

W nowym badaniu klinicznym opisanym w periodyku "JAMA", z pomocą leku o nazwie Muvalaplin udało się aż o 65 proc. obniżyć stężenie tej cząsteczki.

Lp(a) odkryto już ponad 60 lat temu. Nadal brakuje jednak odpowiednich terapii obniżających jej nadmierne stężenie.

"Jeśli chodzi o leczenie wysokiego poziomu Lp(a) – znanego czynnika chorób sercowo-naczyniowych, klinicyści nie mają odpowiednich narzędzi" – mówi prof. Stephen Nicholls, autor badania.

"To lekarstwo całkowicie odmienia sytuację pod wieloma względami. Mamy nie tylko opcję obniżania stężenia nieuchwytnej formy cholesterolu, ale także możliwość dostarczania leku w postaci tabletki, dzięki czemu będzie bardziej dostępny dla pacjentów. Lp(a) to w istocie cichy zabójca bez dostępnego leczenia, to lekarstwo to może oznaczać rewolucję" – podkreśla. (PAP)

Marek Matacz

mat/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Szybki internet sprzyja otyłości

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Badania: ponad jedna trzecia operowanych pacjentów wciąż doświadcza działań niepożądanych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera