Z powodu braku szczegółowych regulacji na terenie UE nie można korzystać z potencjału Nowych Technik Genomowych (NGT) do uzyskania ulepszonych odmian roślin uprawnych - uważa biotechnolog dr hab. Marek Marzec. Jego zdaniem rośliny NGT nie mają potencjału, aby “wymknąć się” z upraw.
Nowe techniki edycji genów są nadzieją w terapii chorób jednogenowych, np. mukowiscydozy czy dystrofii mięśniowej Duchenne'a. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby okazało się, że gdzieś na świecie redagowanie genomu stosuje się nielegalnie, w dopingu sportowców - opowiedział genetyk prof. Paweł Golik.
Dzięki technologii CRISPR precyzyjna edycja genów to już rzeczywistość. Można się domyślić, że na rozwiązaniu tym będzie można zarobić krocie. Dlatego o prawa do technologii CRISPR toczy się zacięta batalia. A na rynku pojawiają się ciągle nowe możliwości. I nowi gracze.
Prawo UE ciągle jeszcze nie objęło nowych technik edycji genomów konkretnymi regulacjami. A techniki są już stosowane na świecie do produkcji żywności – mówi prof. Janusz Bujnicki, jeden z ważnych doradców naukowych Komisji Europejskiej, którzy przygotowali w tym zakresie ekspertyzę.
Dzięki technikom edycji genów - m.in. CRISPR/Cas9 - dość łatwo można modyfikować genom organizmów. Społeczeństwo ma tu prawo do kontroli i nadzoru; powinna to jednak być kontrola produktu, który w wyniku inżynierii genetycznej powstaje, a nie samego procesu - uważa biotechnolog prof. Tomasz Twardowski.