Nie ma strun, ani klawiszy, nie trzeba w niego uderzać jak w bęben, a jedynie unosić w powietrzu dłoń i odpowiednio układać palce. Jednak theremin to instrument, którego samo strojenie może zająć godzinę, a początkujących muzyków brak „progów” może doprowadzić niemal do rozpaczy.