Fitoremediacja to metoda, w której do oczyszczania środowiska z metali ciężkich wykorzystuje się rośliny. Dzięki niej naukowcy z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych (IETU) w Katowicach przeprowadzili rekultywację hałdy w Rudzie Śląskiej.
Roślinność działa jak naturalny filtr dla osadów i zanieczyszczeń, wspomagając samooczyszczanie się wody. Naukowczyni z IGF PAN zwraca uwagę, że w kanałach rolniczych ma to szczególne znaczenie, ponieważ rośliny zatrzymują pozostałości nawozów i środków ochrony roślin.
Obecne stosowane filtry w układach wydechowych samochodów są skuteczne przeciwko dużym cząstkom stałym, obecnym w spalinach. Nie sprawdzają się jednak wobec najmniejszych cząstek - wynika z nowych badań brytyjskich, opublikowanych w "Environment International".
Daleko idące obostrzenia związane z przemieszczaniem się na początku pandemii COVID-19 w marcu 2020 r. znalazły swoje odbicie w badaniach dotyczących atmosfery. Naukowcy z Austrii stwierdzili znaczny spadek poziomu zanieczyszczeń, m.in. tlenków azotu.
Prowadzone w Wielkiej Brytanii badanie wykazało obecność śladów kokainy, różnych leków i zakazanych pestycydów w organizmach rzecznych - także w okolicach wiejskich. Zwykle chodzi o niskie stężenia, jednak naukowców wyniki zaniepokoiły.
Mimo obowiązywania unijnych regulacji południe Polski i niektóre nasze miasta, w tym Warszawa należą - obok Paryża czy Mediolanu - do miejsc o najsilniejszym zanieczyszczeniu powietrza w Europie - czytamy w "Atmospheric Chemistry and Physics".
Mimo obowiązywania unijnych regulacji południe Polski i niektóre nasze miasta, w tym Warszawa należą - obok Paryża czy Mediolanu - do miejsc o najsilniejszym zanieczyszczeniu powietrza w Europie - czytamy w "Atmospheric Chemistry and Physics".
Ptakom gniazdującym wzdłuż rzek przepływających przez miasta południowej Walii szkodzą zanieczyszczenia. Pisklęta mają niedowagę, a z powodu zaburzonej gospodarki hormonalnej wykluwa się mniej samic - sugeruje nowe badanie Cardiff University.
Stężenie leków, które płyną w Wiśle jest zbyt małe, by człowiek odczuwał ich bezpośrednie działanie. Nie wiemy jednak, jaki będzie wpływ takich ilości leków, jeśli będziemy na nie narażeni przez całe dekady. O swoich badaniach mówił na Festiwalu Nauki w Warszawie dr hab. Grzegorz Nałęcz-Jawecki.