Adobe Stock

Marketingowy "sciencewashing" być może podkopuje zaufanie do nauki. Jak go piętnować?

Niektórzy producenci kosmetyków, suplementów diety, sprzętu elektronicznego chwalą się, że skuteczność ich produktów jest potwierdzona naukowo. Badania, które pomagają reklamować produkty, często nie mają nic wspólnego z prawdziwą metodą naukową. Taki nieuczciwy marketing na długą metę może podkopywać zaufanie nie tyle do firm - co do całej nauki. Może warto zastanowić się, jak go piętnować?

Najpopularniejsze

  • Fot. materiały prasowe

    Warszawa/ Palma z ronda de Gaulle’a ma nowe liście - powstawały kilka tygodni

  • Dziennikarka PAP Joanna Morga nagrodzona w konkursie Dziennikarz Medyczny 2024

  • Spółka z UW walcząca z dezinformacją w sieci bliska upadłości przez kłopoty z NCBR

  • Sejm/ Marek Sowa (KO) przewodniczącym komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dot. cudzoziemców

  • Wojskowa Akademia Techniczna przygotowała systemy optoelektroniczne dla komputera kwantowego

  • Fot. Adobe Stock

    Australia/ Rośnie liczba „rozwodów” wśród pingwinów

  • Szwecja/ Nowe dowody na skuteczność szczepionki przeciwko HPV

  • Naukowcy: czerwone mięso jest składnikiem zbilansowanej diety

  • Badanie krwi może pomoże szybciej diagnozować long Covid u dzieci

  • Mniej niż 1 proc. badań klinicznych uwzględnia ciężarne uczestniczki

Fot. Adobe Stock

Naukowcy: proporcja długości palców może być też markerem diagnostycznym

Opublikowane w ub.r. badania polsko-brytyjskiego zespołu wykazały, że stosunek długości palców drugiego do czwartego może sugerować, która osoba ma większą skłonność do ryzykownego picia alkoholu. Ich zdaniem ten stosunek może być też markerem diagnostycznym w schorzeniach związanych z zaburzeniami hormonalnymi lub wskaźnikiem ryzyka w prewencji niektórych chorób.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera