Analiza badań z udziałem 24 tys. mężczyzn pokazała, że niski poziom testosteronu podnosi ryzyko zgonu. Jedną z przyczyn są choroby sercowo-naczyniowe.
Naukowcy z University of Western Australia z kolegami z innych uczelni z Australii, USA i Europy przeprowadzili analizę 11 badań z udziałem 24 tys. mężczyzn, aby dokładnie sprawdzić związek między hormonami płciowymi i śmiertelnością oraz chorobami krążeniowymi.
U uczestników dokładnie mierzono poziom testosteronu i obserwowano ich przez co najmniej 5 lat. Sprawdzano przy tym całkowite stężenie testosteronu, a także substancji z nim powiązanych.
Według danych mężczyźni z niskim poziomem testosteronu całkowitego – poniżej 7,4 nmol/l (czyli poniżej 213 nanogramów/decylitr) mają wyższe ogólne ryzyko śmierci.
Jednocześnie okazało się, że mężczyźni ze stężeniem poniżej 5,3 nmol/l (poniżej 153 miligramów/decylitr) mają podniesione ryzyko śmierci z przyczyn sercowo-naczyniowych.
Autorzy dołączonego do artykułu komentarza – specjaliści z University of Washington twierdzą, że nowa analiza jest szczególnie cenna ze względu na wysokiej jakości metodologię.
Co kluczowe, w uwzględnionych w niej badaniach poziom testosteronu badano najdokładniejszymi metodami. Przy tym od autorów 9 badań naukowcy analizy uzyskali źródłowe dane. (PAP)
Marek Matacz
mat/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.