Astrocyty pomagają zrozumieć ewolucję ludzkiego mózgu

Fot. materiały prasowe Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie
Fot. materiały prasowe Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie

Astrocyty, komórki nazywane strażnikami mózgu, zdają się mieć większą rolę w ewolucji tego organu, niż się do tej pory wydawało. Badania astrocytów prowadzi zespół prof. Aleksandry Pękowskiej z Instytutu Nenckiego.

Astrocyty to komórki tzw. neurogleju, substancji, która w przeciwieństwie do neuronów nie przewodzi sygnałów elektrycznych. Mają inne zadanie. Tworzą barierę krew-mózg oraz utrzymują prawidłowe środowisko w tkance tego organu poprzez m.in. regulowanie pH czy stężenia jonów. Ponadto dostarczają neuronom wszelkich substancji odżywczych i usuwają wydalone przez nie produkty przemiany materii.

Ponadto astrocyty sterują procesem powstawania i usuwania synaps oraz dostarczają substancji niezbędnych do produkcji neuroprzekaźników, które są kluczowe dla aktywności neuronów.

"Można więc je nazwać strażnikami mózgu. Nie istnieje właściwie choroba neurologiczna, która nie byłaby związana z zaburzeniami w aktywności astrocytów" – mówi, cytowana w komunikacie prasowym, prof. Aleksandra Pękowska, kierowniczka Centrum Dioscuri Biologii Chromatyny i Epigenomiki Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie.

Kompleksowe badania zespołu prof. Pękowskiej na temat roli astrocytów w ewolucji mózgu opublikowało prestiżowe „Cell Stem Cell”. 

Wcześniejsze badania wykazywały diametralne różnice w morfologii (wyglądzie) astrocytów mysich, małpich i ludzkich: komórki ludzkie są największe i najbardziej złożone spośród badanych gatunków. "Sugeruje to ewolucyjne zmiany w ich funkcji. Większy i bardziej rozwinięty mózg, posiada większe i bardziej rozłożyste astrocyty" – zauważa badaczka cytowana w prasowym komunikacie.

Do tej pory prace naukowców były w dużej mierze czysto opisowe i koncentrowały się na astrocytach pochodzących od dojrzałych osobników. Zespół prof. Pękowskiej wybrał jednak komórki płodowe, gdyż okres płodowy życia człowieka to krytyczny czas dla rozwoju mózgu, wiele genów wpływających na funkcje poznawcze jest aktywnych już na tym etapie lub wyłącznie na nim.

"Dlatego też skupiliśmy się na astrocytach płodowych. Pozyskiwaliśmy je z indukowanych komórek macierzystych, które w procesie różnicowania przekształcaliśmy w astrocyty" - wyjaśnia prof. Pękowska.

Wykorzystując transkryptomikę, czyli podejście całogenomowe, badacze porównali aktywność genów w astrocytach trzech badanych gatunków. "Odkryliśmy, że bardzo duży odsetek genów, silniej aktywnych u człowieka niż u szympansa czy makaka, może uczestniczyć w tworzeniu tzw. pęcherzyków zewnątrzkomórkowych, których, jak wykazujemy, ludzkie astrocyty produkują najwięcej" – mówi prof. Pękowska.

Pęcherzyki te to mikroskopijne struktury biologiczne uwalniane przez komórki żywe do przestrzeni pozakomórkowej. Są we wszystkich płynach ustrojowych. Nie mają zdolności replikacji, a ich podstawową funkcją jest komunikacja międzykomórkowa.

"Pęcherzyki mogą przenosić przeróżne cząstki: białka, lipidy, DNA czy RNA. Istnieją doniesienia, że są ważne dla prawidłowego rozwoju neuronów. Ponieważ ich wpływ na same astrocyty jest niezbadany, postanowiliśmy przetestować, jak pęcherzyki wydzielane przez astrocyty ludzkie wpływają na komórki makaka" - opowiada badaczka. "Okazało się, że komórki małpie rosną i stają się bardziej skomplikowane pod wpływem pęcherzyków ludzkich. Oznacza to, że cząstki te przeniosły jakąś informację potencjalnie mającą wkład w ewolucję morfologii (wyglądu) astrocytów. Ale nie znamy jeszcze mechanizmu leżącego u podstaw tego zjawiska” – zaznacza prof. Pękowska.

W trakcie badań okazało się również, że geny związane z chorobami mózgu są częściej „wyciszone” niż „aktywowane” w astrocytach człowieka w porównaniu z komórkami naszych małpich pobratymców. Wyciszanie tych genów, najprawdopodobniej zapewnia naszemu mózgowi dodatkowe funkcje.

“Nie wiemy jeszcze jakie, ale ich zdobycie jest na tyle wartościowe, że nasz gatunek jest w stanie zapłacić za to wysoką cenę. Jest nią mniejsza możliwość buforowania jakichkolwiek zmian, które prowadzą do dalszego zmniejszenia aktywności tych genów. Jaką korzyść ewolucyjną daje nam zmniejszanie aktywności genów związanych z chorobami mózgu? To jest teraz przedmiotem naszych badań” – mówi prof. Pękowska.

Fot. materiały prasowe Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie

Jej zespół używając nowych technik badania struktury genomu oraz sztucznej inteligencji, we współpracy z prof. Bartoszem Wilczyńskim z Uniwersytetu Warszawskiego, wykazał również, że ewolucyjna aktywacja genów jest związana ze ściśle określonymi zmianami w sekwencji DNA.

Naukowcy z Instytutu Nenckiego dopiero rozpoczynają swoje badania odnośnie roli zmian w astrocytach w rozwoju funkcji poznawczych. Wypracowana przez nich platforma pozyskiwania i analizowania płodowych astrocytów małpich i ludzkich, o której jest mowa w publikacji „Cell Stem Cell”, otwiera wiele możliwości dalszych analiz.

Nauka w Polsce

ekr/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Nowa metoda obliczania prędkości chodu zauropodów: potrzebna fizyka i długość kości

  • Fot. Adobe Stock

    Kielce/ Naukowcy z UJK będą badać zanieczyszczenia powietrza związane z budową elektrowni atomowej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera