Lublin/ Inżynierowie opracowali bloczki ścienne z konopi

Fot. materiały prasowe Politechnika Lubelska
Fot. materiały prasowe Politechnika Lubelska

Naukowcy z Politechniki Lubelskiej opracowali bloczki konopne do stosowania w budownictwie. Takich domów nie trzeba ocieplać; pochłaniają też nadmiar wilgoci – podkreśliła w środę uczelnia. Rozwiązanie lubelskich inżynierów zostało opatentowane.

O uzyskaniu patentu poinformowała w środowym komunikacie Politechnika Lubelska. Konopie w budownictwie stosowane są od dłuższego czasu, ale dotychczas – jak wyjaśniono – do budowy ściany ustawiano drewniane deskowanie, w które wsypywano mieszankę wapienno-konopną i odpowiednio ją zagęszczano, a dodanie wody przekładało się na długi czas wysychania ścian.

Dr inż. Przemysław Brzyski z Politechniki Lubelskiej oraz przedsiębiorca, projektant, mgr inż. Tomasz Bujnowski z zespołem opracowali bloczki ścienne z paździerzy konopnych (tj. pocięte kawałki drewnianego rdzenia łodygi konopi włóknistych). "Paździerze konopne mają wysoką porowatość. Około 80 proc. ich objętości to powietrze uwięzione w porach. Dzięki temu bloczek ma bardzo dobre właściwości termoizolacyjne. Budynku, który z nich powstaje, nie trzeba dodatkowo ocieplać" – zaznaczył dr inż. Brzyski. Dodał, że pochłaniają też nadmiar wilgoci z pomieszczenia i oddają ją, gdy powietrze otoczenia staje się zbyt suche.

Bloczek o wymiarach 60 cm x 40 cm x 24 cm składa się z trzech warstw. Dwie zewnętrzne mają zapewniać wytrzymałość, sztywność i odporność na czynniki zewnętrzne, zaś środkowa część o grubości 29 cm to lekka mieszanka o wysokich właściwościach termoizolacyjnych.

Z komunikatu wynika, że kluczowym elementem tej technologii jest połączenie paździerzy konopnych ze spoiwem magnezowym, które zastępuje typowe dla takich kompozytów spoiwa wapienne. Uzyskano w ten sposób lekki bloczek o dobrych parametrach termoizolacyjnych.

Politechnika zwróciła też uwagę na ekologiczny wymiar takiego rozwiązania. "Konopie przemysłowe w czasie wzrostu pochłaniają duże ilości dwutlenku węgla. Mamy tutaj do czynienia z ujemnym śladem węglowym. To oznacza, że w cyklu produkcji bloczka, ilość pochłoniętego i zmagazynowanego CO2 jest większa niż wyemitowanego" – dodał badacz.

Zdaniem Tomasza Bujnowskiego rosnąca świadomość ekologiczna i zmieniające się regulacje prawne mogą przyczynić się do większej popularności tego materiału.

Niedaleko Lublina z takich bloczków zbudowano domek modelowy, gdzie prowadzone są badania cieplne i wilgotnościowe.(PAP)

Nauka w Polsce

gab/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: Polski teleskop poleci w przyszłym roku na orbitę Księżyca

  • Na zdj. od lewej: mgr inż. Stefania Wolff (WFTiMS PG i IMP PAN), mgr Angelika Łepek (WFTiMS PG), prof. Jacek Ryl (WFTiMS PG), dr hab. inż. Katarzyna Siuzdak, prof. IMP PAN (IMP PAN), dr inż. Wiktoria Lipińska (IMP PAN, absolwentka PG), dr hab. inż. Andrzej Nowak, prof. PG (WChem PG). Fot. Krzysztof Mystkowski / Politechnika Gdańska

    Naukowcy z Politechniki Gdańskiej zamienili kapustę pekińską w materiał do sensorów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera