
Popularyzator nauki dr Tomasz Rożek, komentując kolejne przesunięcie wylotu polskiego astronauty na Międzynarodową Stację Kosmiczną powiedział, że bez odpowiedniej komunikacji i edukacji pojawia się niezrozumienie faktycznych celów polskiej misji kosmicznej. Wraz z nim entuzjazm zanika - dodał.
Obecnie nowa data startu misji Ax-4 z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim nie jest znana. NASA zakomunikowała, że potrzebny jest "dodatkowy czas, aby kontynuować ocenę działania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) po niedawnych pracach naprawczych w tylnym segmencie modułu serwisowego Zwiezda".
Jak uważa popularyzator nauki dr Tomasz Rożek, jeśli postrzegamy polską misję kosmiczną tylko jako sam wylot polskiego astronauty w kosmos, przestajemy traktować poważnie kolejne zapowiedzi przesuwanego startu. "A to jest błąd, dlatego że nie chodzi o postrzeganie tego w kategorii wybrania się pociągiem czy samolotem na wakacje; to jest coś dużo poważniejszego. Jednak kiedy komunikacja i edukacja nie są odpowiednio zrobione, pojawia się niezrozumienie, które leży u podstaw znikającego entuzjazmu" – powiedział w rozmowie z PAP.
"Dlatego, z mojej perspektywy, ten czas, który jak gdyby zyskaliśmy, powinien być wykorzystany na bardzo głęboką refleksję na temat komunikacji całej misji i na przygotowanie dobrego programu edukacyjnego od września" – dodał popularyzator, który w 2022 r. jako jedyny przedstawiciel Polski został członkiem grupy doradczej Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Jak zaznaczył, nie sposób powiedzieć, jak długo Międzynarodowa Stacja Kosmiczna będzie zamknięta - "ponieważ awaria, do której tam doszło, nie jest awarią jakiegoś przełącznika, który trzeba po prostu wymienić". "To większy problem, w samej strukturze modułu" – powiedział Rożek.
Przypomniał, że Zwiezda przecieka od lat, co jest spowodowane i starością samego modułu, i niesprzyjającymi dla technologii warunkami kosmicznymi, jak m.in. duże zmiany temperatury, promieniowanie kosmiczne oraz mikrometeoryty czy mikrośmieci uderzające w stację.
Tłumaczył też, że nie chodzi o widoczne dziury, ale o mikropęknięcia. "W sytuacji, w której w środku stacji jest atmosfera, a na zewnątrz próżnia, to nawet pęknięcie o średnicy ludzkiego włosa jest bardzo dużym zagrożeniem" – podkreślił Rożek.
Ocenił też, że zarówno Uznański-Wiśniewski, jak i pozostali astronauci są szkoleni do tego, aby takie odraczanie startu misji nie wybiło ich emocjonalnie. "Myślę jednak, że tak po ludzku on by już chciał lecieć i wrócić; nie znam astronauty, który cieszyłby się z przesuwania startu, mimo że wszyscy mają przecież świadomość, że to dla ich bezpieczeństwa. Sławosz pewnie zdaje też sobie sprawę, że z każdym kolejnym przesunięciem zrozumienie dla tego, po co on tam leci i co on tam będzie robił, będzie mniejsze" – skomentował.
Tomasz Rożek wielokrotnie podkreślał, że warto wykorzystać start polskiej misji IGNIS - oraz samo zainteresowanie osobą Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego - do edukacji i zainteresowania zwłaszcza młodych ludzi nauką. Dlatego też jego zespół z Fundacji Nauka. To Lubię przygotował bezpłatny pakiet kilkudziesięciu scenariuszy lekcji dla dzieci w różnym wieku ze szkoły podstawowej. Ideą "Kosmicznego Tygodnia" jest pokazanie różnorodnych wymiarów eksploracji kosmosu – od lotów załogowych i misji robotycznych, przez naukę o człowieku, po filozofię i humanistykę. Materiały są dostępne na stronie fundacji.
Pierwotną datą startu misji miał być 29 maja, lecz od tego czasu termin został kilkakrotnie przełożony ze względu na problemy techniczne rakiety Falcon 9 i kapsuły Dragon oraz z powodu pogody. Misja, która ma wyruszyć z ośrodka NASA Kennedy Space Center na Florydzie, jest czwartym komercyjnym lotem na ISS firmy Axiom. Astronauci - była astronautka NASA Peggy Whitson (dowódczyni), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjaliści naukowcy Sławosz Uznański-Wiśniewski i Tibor Kapu z Węgier - spędzą na ISS ok. 14 dni, wykonując ok. 60 eksperymentów naukowych, w tym 13 przygotowanych przez polskich naukowców.
Dr Uznański-Wiśniewski będzie drugim po Mirosławie Hermaszewskim Polakiem w kosmosie, a pierwszym na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. (PAP)
Nauka w Polsce
akp/ bar/ jpn/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.