Eksperci: co piąta osoba dorosła z ADHD sięga po substancje psychoaktywne

Adobe Stock
Adobe Stock

Po substancje psychoaktywne sięga co piąta osoba dorosła z ADHD; u tych pacjentów gorsze są rokowania i większe ryzyko nawrotu uzależnienia – twierdzą eksperci. Wskazują, że w rozumieniu i leczeniu uzależnień, szczególnie u osób z ADHD, może pomóc nowa koncepcja tzw. umysłu predostatycznego.

Specjaliści dyskutowali o tym podczas sesji poświęconej związkom, jakie występują między ADHD (zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi) i uzależnieniami. Odbyła się ona w ramach 48. Zjazdu Naukowego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, we wrześniu w Krakowie.

Dr n. med. Gniewko Więckiewicz z Kliniki Psychiatrii Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przedstawił dane, z których wynika, że co piąta osoba dorosła z ADHD sięga po substancje psychoaktywne. U tych pacjentów rokowania są gorsze i większe jest ryzyko nawrotów uzależniania.

Podkreślono jednak, że leki psychostymulujące, podawane osobom z ADHD, nie zwiększają u nich ryzyka uzależnienia. Przekonywał o tym dr Konrad Jurczakowski, psychiatra z Warszawy, specjalizujący się w leczeniu pacjentów z uzależnieniami i ADHD, powołując się na wieloletnie badania i metaanalizy, obejmujące lata 1999-2023. Wynika z nich, że farmakoterapia stymulantami nie zwiększa ryzyka rozwoju zaburzeń używania substancji psychoaktywnych, a w niektórych analizach wykazuje nawet potencjalny efekt protekcyjny (ochronny).

Dr hab. Sławomir Murawiec, psychiatra i psychoterapeuta z Warszawy, powiedział, że trudne zagadnienie ADHD i większego niż u innych ryzyka uzależnienia może tłumaczyć nowa koncepcja, oparta na modelu tzw. umysłu predostatycznego. Dotyczy ona także innych osób z uzależnieniami i jest próbą lepszego ich wyjaśniania.

– Nowy paradygmat zakłada, że emocje i zachowanie są reakcją na przewidywanie ryzyka lub nagrody – specjalista zaznaczył w swojej prezentacji. Z tego wywodzi się nazwa, „umysł predostatyczny”. To umysł przewidujący zagrożenia i korzyści oraz nakierowany na zachowanie homeostazy, rozumianej jako dynamiczny, samoregulujący proces, dzięki któremu organizm ocenia bodźce środowiskowe i potrafi się przystosować do zmiennych warunków zewnętrznych.

Jakie ma to odniesienie do uzależnień? – Uzależnienie postrzegane jest jako chroniczna deregulacja układów organizmu – wyjaśnia dr hab. Murawiec, redaktor naczelny pisma „Psychiatria” oraz członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Taka deregulacja może przyczynić się do utrzymywania się zachowań poszukiwawczych lub nałogowych, pomimo ich negatywnych konsekwencji.

Jak podkreśla specjalista, „zgodnie z koncepcją umysłu predostatycznego mózg i cały układ nerwowy funkcjonują jako probabilistyczny mechanizm predykcyjny, którego głównym zadaniem jest minimalizowanie rozbieżności między tym, jak świat jest oczekiwany (przewidywany), a dowodami dostarczanymi przez strumień bodźców zmysłowych”.

Umysł wykorzystuje do tego trzy tryby: alarmowy, poszukiwania oraz równowagi. Tryb alarmowy aktywowany jest pod wpływem wysokiego lub bezpośredniego przewidywania ryzyka, czego skutkiem jest wzrost poziomu stresu. Z kolei tryb poszukiwania uruchamiany jest w przypadku długoterminowego przewidywania ryzyka lub nagrody. Zwykle definiowany jest jako poszukiwanie przyjemnych i hedonicznych bodźców, np. substancji psychoaktywnych, doświadczeń seksualnych i społecznych.

- U osób z ADHD tryb alarmowy może być aktywowany częściej i intensywniej niż u osób bez tego zaburzenia. Wynika to z większej wrażliwości na stresory, trudności w regulacji emocji oraz częstszych wyzwań w codziennym funkcjonowaniu, np. problemy koncentracją, frustracje, napięcia społeczne. To powoduje, że układ nerwowy częściej »postrzega« sytuacje jako zagrożenie lub stresujące, co aktywuje reakcje związane z trybem alarmowym, takie jak napicie, impulsywność czy szybkie reakcje emocjonalne – wyjaśnia dr hab. Murawiec.

Według nowej koncepcji uzależnienie jest skutkiem przewlekłej deregulacji systemów regulacyjnych (kontrolnych) związanych z trzema wspomnianymi trybami. – Zażywanie narkotyków powoduje jedynie krótkotrwałe osiągniecie równowagi i rzadko pomaga w adekwatnej reakcji na bodźce środowiska, co z kolei może ponownie wywołać tryb alarmowy – tłumaczy dr hab. Murawiec.

Specjalista przypomina, że zażywanie substancji psychoaktywnych może wpływać na korę przedczołową oraz funkcje wykonawcze i podejmowanie decyzji, podtrzymując zachowania uzależnieniowe i dodatkowo osłabiając samokontrole w dłuższej perspektywie.

– Przewlekła aktywacja trybów alarmowych i poszukiwania prowadzi do kompulsywnych zachowań, które mają charakter uzależniający, jednocześnie utrudniając powrót do równowagi. Dlatego leczenie ADHD z uwzględnieniem tych mechanizmów może pomóc zapobiegać rozwojowi i utrzymywaniu się uzależnień – uważa dr hab. Sławomir Murawiec. (PAP)

Zbigniew Wojtasiński

zbw/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    Raport: rocznie 40 tys. przedwczesnych zgonów w Polsce z powodu smogu

  • Katowice gospodarzem 47. Zjazdu Polskiego Towarzystwa Neurochirurgów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera