Badacze z University of British Columbia opracowali technikę opartą na standardowych układach NFC. Takie systemy działają np. w kartach płatniczych.

Teraz, dzięki specjalnym, dodatkowym cewkom, gdy karta porusza się nad terminalem, system odczytuje zmiany pola i przy pomocy modelu sztucznej inteligencji rozpoznaje gesty użytkownika, takie jak przesunięcie w górę, w bok, podwójne stuknięcie czy potrząśnięcie.

Rozwiązanie może zastąpić popularny PIN, co oznacza ułatwienie płatności, ograniczenie kontaktu z przenoszącymi bakterie i wirusy powierzchniami dotykowymi oraz szczególną pomoc dla osób niepełnosprawnych.

Mogłoby także stanowić dodatkowe zabezpieczenie.

Badacze szacują, że koszt wdrożenia tej technologii w istniejących terminalach wyniósłby maksymalnie 20 dolarów na jedno urządzenie, przy czym wiele terminali posiada już wymaganą moc obliczeniową.

W dotychczasowych testach system osiągał skuteczność rozpoznania gestów na poziomie 92 proc.

Projekt został zaprezentowany podczas konferencji User Interface Software and Technology.

„Teraz możemy oferować bezdotykowe interakcje, które wcześniej były niedostępne - wystarczy wykonać gest swoją kartą, aby wprowadzić PIN lub wybrać wysokość napiwku” – mówi dr Robert Xiao, główny autor badania przedstawionego na 38th Annual ACM Symposium on User Interface Software and Technology.

Naukowcy pracują nad opatentowaniem wynalazku.

Marek Matacz (PAP)

mat/ bar/