Najlepszym sposobem nakłonienia dzieci do zdrowszego jedzenia - i to tak, by miały z tego frajdę - to pozwolić im uczestniczyć w szykowaniu posiłku - wynika z badania grupy 10- i 11-letnich uczniów z kanadyjskiej prowincji Alberta.

"Dzieciaki, które bardziej lubią owoce i warzywa, zwykle częściej je jedzą, a ich diety są bardziej wartościowe - zauważa cytowana przez serwis "ScienceDaily" Yen Li Chu ze School of Public Health. - Te dane pokazują, że zachęcanie dzieci do udziału w szykowaniu posiłków może być skuteczną metodą promocji zdrowej strategii dla szkół i rodziców".

Opisane na stronie "Public Health Nutrition" badanie objęło uczniów 151 szkół z Alberty. Niemal jedna trzecia dzieci przyznała, że co najmniej raz dziennie pomaga w przygotowaniu jedzenia. Kolejna jedna trzecia robi to od jednego do trzech razy w tygodniu. Co czwarte pomagało raz w miesiącu, a 12,4 proc. konsekwentnie unika kuchni.

Z reguły dzieci wolą owoce od warzyw. A jednak te, które częściej pomagają w kuchni, przejawiają większe upodobanie do produktów z obu tych grup.

Z badania wynika również, że dzieci pomagające w przygotowaniu posiłków lepiej zdają sobie sprawę z tego, jak ważne są zdrowe wybory żywieniowe.

Przekonanie dzieci do zdrowszego jedzenia jest szczególnie ważne ze względu na zachodzące u nich procesy budowy kości i mięśni. Sprzyja też nauce i budowaniu własnej wartości - podkreśla Paul Veugelers z Uniwersytetu Alberty. "Dobre jedzenie pomaga utrzymać zdrową wagę, i - co ważniejsze - powstrzymuje rozwój przewlekłych chorób" - mówi.

Chu sugeruje, że i w szkołach powinna być możliwość zainteresowania dzieci czynnościami związanymi z kucharzeniem, np. na zajęciach z gotowania albo kółkach kucharskich. (PAP)

zan/ agt/