W piątek dojdzie do bardzo bliskiego spotkania Marsa i Urana na niebie, ale bezpośrednia obserwacja tego zjawiska będzie niemożliwa - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Jak wyjaśnił naukowiec, zakrycia jasnych gwiazd i planet przez Księżyc zdarzają się stosunkowo często. "Przyczyną jest szybki ruch Srebrnego Globu po sferze niebieskiej i rozmiary jego tarczy. Znacznie rzadziej zdarzają się zakrycia lub bardzo bliskie, wzajemne spotkania planet. One poruszają się po sferze znacznie wolniej niż nasz naturalny satelita, a ich tarcze są przy tym znacznie mniejsze" - powiedział.
Do następnego bardzo bliskiego spotkania dwóch planet dojdzie 22 marca o godz. 19.17 naszego czasu. Dokładnie w tym momencie, w odległości tylko 1 minuty kątowej od siebie znajdą się Mars i Uran.
"Niestety - dodał astronom - na tym koniec dobrych wiadomości. W tym czasie oba ciała będą się znajdować niespełna 6 stopni od Słońca. Ogromny blask naszej dziennej gwiazdy uniemożliwi więc bezpośrednie obserwacje tego niecodziennego zjawiska".
PAP - Nauka w Polsce
aol/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.