„Ta decyzja kończy trudny etap przygotować, które trwały kilkadziesiąt lat, a dwa ostatnie lata to był okres bardzo intensywnej pracy” - dodał rektor.

Bobko podziękował też wszystkim osobom i instytucjom, które były zaangażowane w przyznanie rzeszowskiej uczelni uprawnień do uruchomienia kierunku lekarskiego.

Podkreślił, że to nie koniec pracy, jaką uczelnia musi wykonać, aby kształcić lekarzy. „Decyzja ta, to przepustka do jeszcze trudniejszych zadań, bo tych lekarzy trzeba będzie dobrze kształcić. Chciałbym móc powiedzieć za kilka lat, że w Rzeszowie kształcimy bardzo dobrych lekarzy” - zaznaczył rektor.

Teraz władze uczelni wystąpią do ministerstwa zdrowia o przydział limitu na studia lekarskie. Pierwotnie miało to być 100 osób, ale uczelnia wystąpi o mniejszy przydział - 60 osób.

W budowie są wciąż niektóre obiekty, gdzie prowadzone będą zajęcia na kierunku lekarskim. M.in. do końca czerwca 2015 r. potrwa budowa Zakładu Nauk o Człowieku, który będzie bazą dydaktyczno-badawczą. W obiekcie tym planowane jest uruchomienie czterech jednostek: Anatomii Prawidłowej Człowieka, Histologii z Embriologią, Anatomii Patologicznej Człowieka oraz Medycyny Sądowej.

Uniwersytet Rzeszowski jest największą uczelnią na Podkarpaciu. Na ok. 40 kierunkach kształci ponad 21,5 tys. studentów. W uczelni pracuje ponad 1,2 tys. nauczycieli akademickich, z tego ok. 140 to naukowcy z tytułem profesora. (PAP)

huk/ mki/