Coraz więcej tomografii komputerowych

Liczba wykonywanych u dzieci, nieobojętnych dla zdrowia tomografii komputerowych (CT) dwukrotnie wzrosła w ciągu 10 lat – wynika z brytyjskich badań, o których informuje serwis „BBC News/Health”.

Podczas badania CT źródło promieniowania rentgenowskiego okrąża ciało pacjenta. Na postawie odbieranych przez detektory zmian natężenia promieniowania komputer rekonstruuje warstwowe przekroje na przykład głowy, klatki piersiowej czy brzucha. W ten sposób pacjenta można wirtualnie „pokroić” na wiele „plasterków”, uwidaczniając nawet bardzo drobne szczegóły. Tomografia pozwala na przykład szybko i dokładnie zbadać osobę po wypadku.

Jednak dawka promieniowania rentgenowskiego jest na tyle duża, że może zwiększać ryzyko wystąpienia w przyszłości chorób nowotworowych. Szczególnie narażone są dzieci – tymczasem w ich przypadku liczba badań podwoiła się w ostatnich dziesięciu latach, sięgając w Wielkiej Brytanii 100 tys. rocznie (ogółem w Wielkiej Brytanii wykonuje się około 5 milionów badań CT rocznie). Praca z roku 2012 sugeruje, że ponad 10 badań CT w dzieciństwie może trzykrotnie zwiększyć ryzyko nowotworu. Także kobiety z genem BRAC1 są bardziej wrażliwe na promieniowanie.

Specjaliści apelują o obowiązkowe zgłaszanie badań i stosowanych dawek instytucjom kontrolnym. Zwracają też uwagę, że do wyjaśnienia klinicznych wątpliwości nie zawsze konieczne jest badanie o najlepszej jakości obrazu, które wymaga wysokiej dawki.

Eksperci z powołanej przez brytyjski rząd grupy Comare (The Committee on Medical Aspects of Radiation in the Environment) zapewniają, że korzyści wynikające z badań CT zwykle przeważają nad możliwymi szkodami.

Większość dawki promieniowania jonizującego, pochłanianej co roku przez Brytyjczyków pochodzi z naturalnych źródeł – tylko 16 proc. to źródła sztuczne, z czego 90 proc. przypada na procedury medyczne, zwłaszcza badania obrazowe. (PAP)

pmw/ mki/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Rosja/ Naukowcy odkryli tygryska szablozębnego sprzed 32 tys. lat

  • Fot. Adobe Stock

    "Hormon miłości" jako doustny lek na ból brzucha

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera