Nauka dla Społeczeństwa

03.05.2024
PL EN
21.07.2022 aktualizacja 21.07.2022

Polacy należą do najbardziej bezsennych narodów w Europie

Źródło: Wydawnictwo Harde Źródło: Wydawnictwo Harde

Prawie połowa naszych rodaków cierpi na bezsenność, Polacy należą do najbardziej bezsennych narodów w Europie – zauważa autorka książki „Dobranoc. Przewodnik po zdrowym śnie”.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) bezsenność jest jednym z największych wyzwań zdrowotnych. Zalicza się ją do chorób cywilizacyjnych - oprócz depresji, cukrzycy oraz chorób serca. 

Z danych przedstawionych w książce „Dobranoc” wynika, że już prawie połowa Polaków cierpi na bezsenność, podczas gdy pod koniec ubiegłego wieku, czyli przed 25 lat, narzekało z tego powodu mniej niż 30 proc. naszych rodaków.

„Bezsenność stanowi trzecią przyczynę dolegliwości z jakimi do lekarzy zgłaszają się pacjenci – po bólach głowy i problemach ze strony układu pokarmowego” – stwierdza autorka książki Bożena Stasiak.

Pandemia jeszcze bardziej nasiliła bezsenność, powstało nawet określenie - koronasomnia. „Jakość naszego nocnego wypoczynku znacznie ucierpiała wskutek pandemii, która nasiliła zaburzenia okołodobowego rytmu snu i czuwania. Szczególnie niepokojąco wzrastają zaburzenia snu młodzieży. Kiedyś były to sporadyczne przypadku, dziś problem staje się powszechny” – alarmuje cytowany w książce prof. Adam Wichniak, kierownik III Kliniki Psychiatrycznej i Ośrodka Medycyny Snu Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Bezsenność jest poważnym problemem zdrowotnym. Niedobór snu może powodować osłabienie i poważne zmęczenia oraz obniżenie nastroju, jak również nerwice, depresje oraz wiele dokuczliwych objawów i chorób, a nawet otyłość. 

Powodem bezsenności może być depresja. Jednym z jej podstawowych objawów jest właśnie zaburzenie snu i zmęczenie w ciągu dnia, które stopniowo się nasila. Jeśli nie będzie ono leczone doprowadza do sytuacji, że cierpiąca na depresję osoba nie jest w stanie wyjść z domu, a potem nie może nawet ruszyć się z łóżka. 

Nie należy nadużywać leków nasennych. Są bezpieczniejsze niż te dostępne przed wieloma laty, trzeba jednak pamiętać, że działają jedynie objawowo i można je stosować jedynie sporadycznie, w krótkim okresie. Nie nadają się do leczenia bezsenności przewlekłej. Zamiast pomagać mogą jeszcze bardziej ją nasilać. Utrzymująca się bezsenność wymaga pomocy specjalisty i nie należy z tym zwlekać. 

Zbigniew Wojtasiński

Zapisz się na newsletter
Copyright © Fundacja PAP 2024