W czaszce sprzed 100 tys. lat zachowały się zmiany świadczące o przypadku głuchoty

Ilustr. Adobe Stock
Ilustr. Adobe Stock

Międzynarodowy zespół badaczy zidentyfikował najprawdopodobniej jeden z najstarszych przypadków głuchoty. Świadczące o tym problemie zmiany badacze wykryli w czaszce człowieka, żyjącego ponad 100 tysięcy lat temu.

Naukowcy z Portugalii, Francji, Maroka i Niemiec przebadali dobrze zachowany fragment czaszki, znalezionej w latach 70. w Maroku. Fragmenty składające się na narząd słuchu poddali m.in. badaniu mikrotomografią rentgenowską, czyli metodą zbliżoną w działaniu do tomografii komputerowej, ale o lepszej rozdzielczości.

Przedmiotem najnowszego badania były dobrze zachowany narząd słuchu i równowagi, w obrębie którego znajduje się ślimak oraz kanały półkoliste. Należały one do osobnika, którego szczątki określa się jako Dar-es-Soltane II H5.

Naukowcy odnotowali, że jego kanały półkoliste były częściowo skostniałe. Sugerują, że badany osobnik cierpiał prawdopodobnie na kostniejące zapalenie błędnika we wczesnym stadium. Choroba ta, jak zauważyli, przyczynia się do kostnienia kanałów półkolistych oraz ślimaka. Zmiany mogły się pojawić jako powikłania przewlekłego zapalenia ucha.

Właściciel badanej czaszki, który żył w epoce łowiecko-zbierackiej z tego typu chorobą, skazany był na poważne trudności w utrzymaniu się przy życiu. Jego choroba mogła wpływać na zdolność do prowadzenia polowań i zdobywania pożywienia.

W trakcie badania udało się ustalić, że Dar-es-Soltane II H5 zmarł prawdopodobnie kilka miesięcy po wystąpieniu patologii.

Opisując wyniki badania na łamach "International Journal of Paleopathology" (https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1879981722000341#!) podkreślają, że fragment czaszki jest jednym z dwóch najstarszych znalezisk tego typu, potwierdzających przypadek nabytej głuchoty. Inny przypadek - jak przypomniał jeden z autorów badania, Dany Coutinho Nogueira z Uniwersytetu w Coimbrze - dotyczył osobnika, którego czaszkę odnaleziono w 1924 r. w Sudanie, a badaniu poddano w 1998 r.

Naukowcy przypomnieli, że zapalenie błędnika prowadzi do utraty słuchu, zawrotów głowy i wywołuje trudności w utrzymaniu równowagi. Eksperci podejrzewają, że badany osobnik prawdopodobnie przez jakiś czas po pojawieniu się choroby otrzymywał wsparcie od członków swojej grupy.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Belgia odnotowała pierwszy przypadek nowego, groźniejszego wariantu małpiej ospy

  • Fot. Adobe Stock

    Mikroplastik w powietrzu może powodować niepłodność i nowotwory

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera