Do roku 2050 liczba złamań szyjki kości udowej prawie się podwoi

Adobe Stock
Adobe Stock

Przed niemal dwukrotnym globalnym wzrostem liczby groźnych dla życia złamań w bliskiej przyszłości przestrzega „Journal of Bone and Mineral Research”.

Występujące najczęściej u osób starszych i wymagające długotrwałego leczenia złamanie szyjki kości udowej pozostaje globalnym problemem dla zdrowia publicznego. Osoby z takimi złamaniami są zależne od otoczenia, często dochodzi u nich do potencjalnie groźnych dla życia powikłań. Złamania te są dużym obciążeniem nie tylko dla pacjentów, ale również ich rodzin i systemu opieki zdrowotnej.

Międzynarodowa grupa naukowców kierowana przez specjalistów z University of Hong Kong (HKUMed) oceniła trendy pokoleniowe w częstości występowania złamań szyjki kości udowej, wzorce leczenia oraz towarzyszącą złamaniu śmiertelność z jakiejkolwiek przyczyny w 19 krajach i regionach w latach 2005-2018.

Dzięki zastosowaniu standaryzowanego protokołu badanie wyróżnia się większą porównywalnością danych. Wykorzystano dane Organizacji Narodów Zjednoczonych o światowej populacji z 2020 r. Liczbę złamań szyjki kości udowej w latach 2030, 2040 i 2050 przewidziano w oparciu o trendy występowania tych złamań oraz dane Banku Światowego.

W kohorcie zidentyfikowano łącznie 4 115 046 przypadków złamania szyjki kości udowej. Zgłoszone, wystandaryzowane pod względem wieku i płci wskaźniki częstości występowania złamań szyjki kości udowej wahały się od 95,1 (Brazylia) do 315,9 (Dania) na 100 000 mieszkańców. W większości krajów i regionów wykazano tendencję spadkową częstości występowania złamań szyjki kości udowej, z najbardziej wyraźnymi spadkami w Danii (-2,8 proc. rocznie), Singapurze (-2,8 proc.) i Hongkongu (-2,4 proc.). Największe wzrosty nastąpiły w Holandii (+2,1 proc.) oraz Korei Południowej (+1,2 proc.). Jednak pomimo ogólnego spadku częstości występowania złamań szyjki kości udowej, przewiduje się, ze ich całkowita liczba w latach 2018-2050 niemal się podwoi.

Roczna śmiertelność z jakiejkolwiek przyczyny wahała się od 14,4 proc.(Singapur) do 28,3 proc (Wielka Brytania), podczas gdy trendy śmiertelności wahały się od -5,3 proc. do +18,4 proc rocznie. Objęci badaniem mężczyźni rzadziej przyjmowali leki przeciwko osteoporozie i częściej umierali z różnych powodów, a przewidywane zwiększenie liczby złamań do roku 2050 było w ich przypadku większe.

We wszystkich krajach zaobserwowano również znaczną lukę w leczeniu pacjentów ze złamaniem szyjki kości udowej, którzy nie otrzymywali terapii zapobiegającej złamaniom w przyszłości i regionów, szczególnie w przypadku mężczyzn. Autorzy podkreślają pilną potrzebę opracowania lepszych strategii zapobiegania złamaniom szyjki kości udowej i opieki nad chorymi.

Autorzy badania (doi.org/10.1002/jbmr.4821) podkreślają znaczne różnice w globalnej epidemiologii złamań szyjki kości udowej i leczeniu po złamaniu w różnych krajach i regionach. Przewidują, że obciążenie związane ze złamaniem szyjki kości udowej będzie nadal rosło, zwłaszcza, że stanowi ono nie tylko problem medyczny, ale także społeczny. Aby zmniejszyć wpływ złamań szyjki kości udowej w nadchodzących 30 latach, powinna zostać rozważona instytucjonalizacja, odpowiednia polityka rządu i interdyscyplinarne interwencje.(PAP)

Paweł Wernicki

pmw/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Kryształy inspirowane biologią odzyskują wodę z powietrza

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Pierwszy podwójny przeszczep płuc wykonany z użyciem robota

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera