Chemię miłości można opisać jako działanie kombinacji hormonów, neuroprzekaźników i innych związków chemicznych. Zakochanie zaś to tylko jeden z etapów miłości - najbardziej namiętny i najprzyjemniejszy - powiedział PAP dr hab. Karol Kacprzak, chemik z UAM w Poznaniu.
Aplikacje randkowe zdecydowanie pomagają nawiązywać nowe znajomości, choć już niekoniecznie budować związki - uważa socjolog dr Kuba Piwowar. Jego zdaniem niektóre z nich służą bardziej do znajdowania partnerów seksualnych, inne - partnerów życiowych.
Koncepcja pięciu języków miłości, założenie, że szczęśliwa żona, to szczęśliwe życie, a nieplanowany seks jest lepszy - to niektóre mity psychologiczne, które obala badaczka z York University.
Naukowcy odkryli, dlaczego pod wpływem zakochania wybrana osoba staje się dla drugiego człowieka centrum jego świata. Chodzi o działanie tzw. systemu aktywacji behawioralnej i dwóch hormonów – oksytocyny i dopaminy.
Naukowcy poprosili ochotników, aby dokładnie opisali, w jakich miejscach ciała odczuwają różne rodzaje miłości. Np. „prawdziwa miłość” obejmuje całe ciało, natomiast miłość połączona z namiętnością ma trochę mniejszy zakres, jest za to szczególnie intensywna.
Uczucie to chemia – wskazuje prof. Robert Musioł z Uniwersytetu Śląskiego. Wyjaśnia, że miłość to nie tyle efekt zbliżenia dusz, lecz koktajlu substancji chemicznych. Naukowiec uspokaja, że można dawać się porwać ich zalewowi, starając się tylko omijać niebezpieczeństwa.
Aż 75 proc. Polaków uważa, że aktywność fizyczna pozytywnie wpływa na relacje z partnerem, a blisko połowa, że uprawianie sportu zwiększa szanse na poznanie partnera – wynika z nowego sondażu przeprowadzonego przez Kantar.
Czy prawdziwa miłość uzależnia i czy można zakochać się pisząc na Facebooku? – otwarte spotkanie z naukowcami poświęcone miłości zagrożonej przez ponowoczesność odbędzie się 27 listopada w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie w ramach cyklu wykładów otwartych „Wielkie Pytania w Nauce”. Wystąpią prof. Bogdan de Barbaro i ks.dr Jacek Prusak.
Czy w kulturach tradycyjnych pary, które rzeczywiście się kochają, mają więcej dzieci? Zbadali to - na przykładzie ludu z Tanzanii – m.in. polscy badacze. Okazało się, że zaangażowanie w relację z partnerem ma korzystny wpływ na sukces reprodukcyjny.