Obecne w powietrzu toksyczne cząstki stałe to najsilniej działający zewnętrzny czynnik niszczący zdrowie ludzi – wskazuje nowy raport. Ich wpływ dotyczy jednak przede wszystkim w kilku krajów - Bangladeszu, Indii, Pakistanu, Chin, Nigerii i Indonezji.
Wpływ jakości powietrza na decyzje podejmowane podczas gry w szachy jest znaczący. Kiedy wymagana jest maksymalna koncentracja, liczba błędów u graczy zamkniętych w pomieszczeniu o złej jakości powietrza wzrasta o ponad 20 proc. – ustalili naukowcy z Niemiec, Holandii i USA.
Mimo stopniowej poprawy jakości powietrza zanieczyszczenie drobnymi cząsteczkami, czyli pyłem zawieszonym, spowodowało w 2020 roku w Unii Europejskiej 238 tysięcy przedwczesnych zgonów - wynika z opublikowanego w czwartek raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA).
Zawieszone w powietrzu cząstki stałe rocznie powodują na świecie 1,5 mln zgonów więcej, niż się wydawało - wskazuje nowa analiza. Szkodzą już dużo niższe stężenia, niż pokazują dotychczasowe normy WHO.
Ekspozycja na zanieczyszczenia w powietrzu szczególnie do piątego roku życia upośledza rozwój niektórych rejonów mózgu. Zmiany w tych strukturach powiązano już tymczasem z różnymi zaburzeniami.
Zanieczyszczenia powietrza w postaci pyłu zawieszonego PM2,5 nie działają rakotwórczo; raczej uaktywniają one w komórce powstałe już uszkodzenia w DNA, wyzwalając rozwój raka płuca – wynika z badań opublikowanych podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ESMO)
Zanieczyszczenie powietrza może przyspieszać rozwój demencji i spadek zdolności poznawczych u osób starszych - ostrzegają eksperci rządowi z Wielkiej Brytanii, cytowani przez "The Guardian". Przyczyną jest wpływ zanieczyszczeń na układ krążenia i przepływ krwi do mózgu.
Gdyby udało się zredukować globalne zanieczyszczenie powietrza tlenkami azotu, plony mogłyby wzrosnąć w niektórych regionach nawet o 28 proc. – informuje pismo „Science Advances”.
Naukowcy zidentyfikowali mechanizm, który wyjaśnia, w jaki sposób drobne cząsteczki pyłów unoszące się w powietrzu mogą prowadzić do rozwoju raka płuc - informuje „eLife”. Odkrycie to może poskutkować opracowaniem nowych metod zapobiegania temu nowotworowi, a nawet leczenia początkowych zmian w obrębie płuc, które ostatecznie prowadzą do choroby.
Obecny w powietrzu ozon, który powstaje m.in. ze spalin zwiększa ryzyko objawów depresyjnych u młodych ludzi. Problemy widać już nawet przy stężeniach nieprzekraczających norm.