Projekt poświęcony badaniu przyczyn masowego wymierania słodkowodnych małży oraz ich zdolności do przystosowania się do zmian klimatu, z uwzględnieniem m.in. wpływu temperatury wody, patogenów i mikrobiomu, otrzymał finansowanie Szwajcarskiej Narodowej Fundacji Nauki jako jeden z 11 projektów z Polski.
Małże to niezwykłe organizmy, które od milionów lat dominują w ekosystemach wodnych - od głębin oceanów po źródła potoków. Są długowieczne, niektóre gatunki żyją nawet kilkaset lat. Mimo to w ostatnich dekadach ich liczebność drastycznie maleje. Nowe badania polskich naukowców – dr. hab. Tadeusza Zająca i dr hab. Katarzyny Zając, profesorów Instytutu Ochrony Przyrody PAN - rzucają światło na przyczyny tego zjawiska.
Dzięki wbudowanym w muszle soczewkom i światłowodom małże zwane sercówkami (Corculum cardissa) mogą doświetlać swoje symbiotyczne glony – informuje pismo „Nature Communications”.
Mają średnicę od kilku milimetrów, żyją w osadzie na dnie cieków i zbiorników wodnych i można je pomylić z drobnymi kamykami – europejskie małże z rodziny kulkówkowatych wciąż są słabo poznane, choć wiedza na ich temat może się przydać np. w ocenie stanu wód – wskazuje dr Dariusz Halabowski.
Ponad 4 tys. sztuk perłoródki rzecznej zostało wyłowionych z potoku w północno-wschodniej Finlandii w ramach operacji ratunkowej po tym, gdy ciągnik leśny Stora Enso, światowego potentata w branży papierniczej, rozjechał naturalne siedlisko tego słodkowodnego małża objętego ścisłą ochroną.
Kiełże, inwazyjne skorupiaki, wypierają z mazurskich jezior rodzime gatunki, zagrażają innym bezkręgowcom, a mogą nawet zjadać jaja ryb, mając negatywny wpływ na funkcjonowanie całego ekosystemu; do tego przemieszczają się "na stopa" – wynika z badań prowadzonych przez biologów Uniwersytetu Łódzkiego.
Skójka gruboskorupowa (Unio crassus), którą uważano za jeden z gatunków słodkowodnych małży, to w rzeczywistości aż 12 różnych gatunków - udowodnił międzynarodowy zespół badawczy z udziałem dwojga Polaków.
Kłapiąca muszla, ogromne zębiska i długa lepka nić pomagają drapieżnym larwom małży - skójki ulokować się w skrzelach ryby, aby przepłynąć duże odległości. Polscy badacze wyjaśnili tajemnicę dziwnych strumieni wody, którymi samica nęci ryby - podobnie jak wędkarze łowiący na muchę.
Małże słodkowodne występują na całym świecie i są bardzo liczne. Są też jedną z najszybciej zanikających - i mało poznanych grup zwierząt na świecie, co utrudnia ich sensowną ochronę. Naukowcy zidentyfikowali właśnie zagrożenia istotne dla ochrony tych zwierząt. Wyniki publikują w "Global Change Biology".
Jakie gatunki małży występują w Europie? Na ile są jeszcze liczne i jaką rolę mogą pełnić w utrzymaniu wysokiej jakości ekologicznej rzek i jezior? Jak zarządzać wodami słodkimi, aby te cenne zwierzęta ochronić? Odpowiedzi na te pytania będą szukać członkowie nowej sieci naukowej CONFREMUS, m.in. Polacy.