Samobieżny robot sterowany pilotem może nagrzać i zniszczyć korzenie inwazyjnego barszczu Sosnowskiego bez chemii i wpływu na środowisko naturalne. Urządzenie emitujące mikrofale w głąb rośliny opracowali naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
Żółw ostrogrzbiety, bóbr kanadyjski, jeleń sika czy rdestowiec japoński - m.in. takie gatunki znajdą się na polskiej liście inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie - wynika z opublikowanego w piątek rozporządzenia. W wykazie tym będzie 19 gatunków roślin i zwierząt.
Projekt rozporządzenia ws. inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla środowiska naturalnego w Unii Europejskiej oraz w Polsce opublikowano w poniedziałek na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
Kaukaskie barszcze należy usuwać z terenów otwartych i zapobiegać ich inwazji w pozostałych siedliskach, ponieważ nawet niewielka ich ilość negatywnie wpływa na ptaki - sugerują naukowcy z Czech i Polski.
Na internetowej mapie występowania barszczu Sosnowskiego wciąż pojawiają się nowe siedliska tej groźnej rośliny. Warto więc sprawdzić, zwłaszcza w upały, gdy ryzyko poparzeń po zetknięciu z barszczem jest największe, czy pojawia się on w naszej okolicy lub na trasie planowanej wyprawy.
Ponad 12-letnie badanie kotów ulicznych (wolno żyjących) pokazuje, jak skutecznie kontrolować liczebność ich populacji. Najważniejsza jest kastracja oraz … dogadanie się z miejskimi karmicielkami bezdomnych zwierząt.
Aplikacje na smartfony mające pomagać w monitorowaniu, przewidywania i ograniczaniu rozprzestrzeniania się gatunków inwazyjnych wymagają poprawek - informuje pismo „NeoBiota“.
Rafał Maciaszek - doktorant z SGGW, który odławia inwazyjne gatunki obcych zwierząt z polskiego ekosystemu, Weronika Urbańska - ekspertka od unieszkodliwiania i przetwarzania odpadów z Politechniki Wrocławskiej oraz Małgorzata Terrero-Rozmus - założycielka Fundacji Rething, której celem jest ograniczenie negatywnego wpływu człowieka na środowisko – to laureaci Konkursu Klimatyczny Człowiek Roku 2021.
Odławianie żółwi i raków ze zbiorników wodnych w centrach miast oraz testowanie innowacyjnych metod zwalczania zagrażających rodzimej przyrodzie roślin, m.in. rdestowców – to niektóre działania podjęte w ostatnich miesiącach w ramach projektu GDOŚ dotyczącego inwazyjnych gatunków obcych.
W mediach społecznościowych ktoś nawołuje do rozsypywania w dowolnym miejscu pestek po zjedzonych owocach. To bardzo niebezpieczne dla przyrody działanie. Niestety post rozprzestrzenia się błyskawicznie.