Uczelnie i instytucje

Prorektor PBŚ: rezydenci niesłusznie kwestionują nasze przygotowanie do kształcenia lekarzy

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Porozumienie Rezydentów OZZL powiela opinie niesłusznie kwestionujące przygotowanie Politechniki Bydgoskiej do rozpoczęcia kształcenia na kierunku lekarskim – napisał prorektor dr hab. inż. Szymon Różański w stanowisku uczelni przesłanym w czwartek PAP.

Prof. Różański odniósł się do zarzutów wobec Politechniki Bydgoskiej, które przedstawił w środę Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów (PR) Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Szef organizacji rezydentów na briefingu prasowym mówił m.in., że wśród wymienionych przez Politechnikę Białostocką (PBŚ) dydaktyków mających kształcić studentów na kierunku lekarskim, jest pięć osób, które nie zamierzają podjąć pracy na uczelni, a jedna nie żyje.

„Porozumienie Rezydentów OZZL powiela opinie niesłusznie kwestionujące przygotowanie Politechniki Bydgoskiej do rozpoczęcia kształcenia na kierunku lekarskim powołując się na rzekomo gorszą sytuację kadrową od deklarowanej we wniosku dotyczącym uruchomienia kierunku, składanym w sierpniu 2023 roku” – czytamy w dokumencie.

Prof. Różański zaznaczył, że tego rodzaju zarzut wynika prawdopodobnie „z braku dostatecznej wiedzy przedstawicieli PR OZZL na temat faktycznej sytuacji kadrowej Wydziału Medycznego PBŚ oraz podstawowych procedur związanych z przygotowaniem i prowadzeniem kierunku studiów”.

Prorektor ds. rozwoju Politechniki Bydgoskiej dodał, że chętnych do podjęcia współpracy z uczelnią w charakterze dydaktyków jest znacznie więcej od liczby osób wskazanej w sierpniu 2023 roku. „Świadczy o tym fakt, że wśród już zatrudnionych na Wydziale Medycznym PBŚ nauczycieli akademickich są także doświadczeni specjaliści, którzy zgodę na współpracę wyrazili po złożeniu wniosku” – napisał przedstawiciel bydgoskiej uczelni.

Zdaniem prorektora Różańskiego twierdzenie, jakoby „rezygnacja z zatrudnienia z przyczyn obiektywnych kilku osób spośród blisko 150 wskazanych we wniosku sprzed kilkunastu miesięcy wpływała na nieodpowiednią sytuację kadrową”, stanowi manipulację.

Prof. Różański zaapelował do kierownictwa PR o „zaprzestanie tego typu insynuacji i wprowadzania opinii publicznej w błąd”.

„Przygotowanie uczelni pod względem kadrowym, organizacyjnym i infrastrukturalnym było ponownie weryfikowane w czerwcu br. podczas wizytacji przedstawicieli Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która poprzedziła decyzję ministrów nauki i zdrowia w sprawie przyznania limitu Politechnice Bydgoskiej na kształcenie na kierunku lekarskim od października 2024 roku” – podsumował prorektor w stanowisku uczelni.

Jak powiedziała w środę wiceminister nauki Maria Mrówczyńska dla Politechniki Bydgoskiej (oraz dla Akademii Tarnowskiej - obie uczelnie otrzymały wcześniej negatywną ocenę PKA) zostały ustanowione limity przyjęć na kierunki lekarskie, bo Polska Komisja Akredytacyjna poinformowała, że "uczelnie podjęły działania naprawcze zmierzające do usunięcia wszystkich ewentualnych niedociągnięć".

Polska Komisja Akredytacyjna na wniosek ministra nauki skontrolowała również kierunki lekarskie na 9 uczelniach, które rozpoczęły kształcenie przyszłych lekarzy w roku akademickim 2023/2024, mimo otrzymanej wtedy negatywnej oceny PKA, ale za zgodą ówczesnego szefa resortu nauki. Komisja wyda opinię na ich temat w sierpniu.(PAP)

Nauka w Polsce

abu/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera