Ciąża po sterylizacji jest zaskakująco powszechna

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Trzy do pięciu procent kobiet zachodzi w nieplanowaną ciążę, mimo że przeszły procedurę ubezpłodnienia, czyli sterylizację - informuje czasopismo „NEJM Evidence

Sterylizacja kobiet, polegająca na podwiązaniu jajowodów, od lat wymieniana jest jako wysoce skuteczna metoda kontroli urodzeń. Jednak nowe badanie (DOI: 10.1056/EVIDoa2400023) przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco dowodzi, że procedura ta często nie jest do końca udana, w skutek czego inne formy antykoncepcji są od niej przeważnie skuteczniejsze.

Autorzy badania przeanalizowali dużą bazę danych medycznych (z lat 2002-2015), obejmujących ponad 31 tys. kobiet, z czego ponad 4,1 tys. przeszło procedurę podwiązania jajowodów. Wyliczyli, że między 3 a 5 proc. pań z tej podgrupy zaszło jakiś czas później w nieplanowaną ciążę, a 2,9 proc. w ciągu pierwszego roku po operacji. Jest to bardzo wysoki wskaźnik niepowodzeń, dlatego badacze sugerują, że pacjentki, które naprawdę nie chcą mieć dzieci, powinny zamiast sterylizacji wybrać implant antykoncepcyjny lub wkładkę wewnątrzmaciczną.

Okazało się również, że prawdopodobieństwo ciąży największe było u osób pań, które w momencie sterylizacji były młodsze, oraz że częstość niechcianych ciąż między kobietami, u których sterylizacja wykonana była prywatnie a tymi, którym procedurę sfinansował Medicaid - państwowy program pomocy socjalnej dla osób najuboższych, była taka sama.

„Wybierając najlepszą dla siebie antykoncepcję bierze się pod uwagę wiele różnych czynników, w tym bezpieczeństwo, wygodę i to, jak szybko można zacząć stosować daną metodę. Dla osób, które wybrały metodę +trwałą+, dowiedzenie się, że zaszły w ciążę, może być wielkim stresem. Tymczasem okazuje się, że jest to niestety dość powszechne doświadczenie” - powiedziała dr Eleanor Bimla Schwarz, jedna z autorek badania.

Do tej pory podwiązanie jajowodów, polegające na zamknięciu światła jajowodu, w skutek czego plemniki nie mają możliwości zapłodnienia komórki jajowej, uważano za trwałą formę zapobiegania ciąży. W wielu miejscach świata, m.in. Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Szwecji, Niemczech, Austrii, Francji, Wlk. Brytanii, Czechach czy Słowacji, cieszy się ona dość dużą popularnością. Inaczej jest w Polsce, gdzie prawo zabrania jej przeprowadzania na życzenie, a lekarz, który by się tego podjął, byłby zagrożony karą od trzech do dwudziestu lat pozbawienia wolności.

Szczególnie dużą popularność procedura podwiązania jajowodów zyskała w USA, gdzie jest obecnie najczęstszą metoda antykoncepcji. Według krajowych statystyk około 65 proc. mieszkanek tego kraju w wieku 15-49 lat stosuje antykoncepcję, przy czym na sterylizację decyduje się ponad 21 proc. kobiet między 30 a 39 rokiem życia oraz 39 proc. pań po 40.

Tak duże zainteresowanie nią jest - zdaniem ekspertów - skutkiem decyzji Sądu Najwyższego USA z 2022 r., znoszącej gwarantowane konstytucją prawo do przerwania ciąży i ograniczające dostęp do aborcji w wielu stanach. W tym kontekście, jak twierdzą naukowcy, rzetelne informacje o skuteczności tego typu antykoncepcji są szczególnie ważne.

„Od czasu tej decyzji wiele osób martwi się, jak ciąża może wpłynąć na ich zdrowie i życie rodzinne. Dotyczy to zwłaszcza pacjentów z takimi chorobami jak cukrzyca i nadciśnienie tętnicze, które mogą komplikować ciążę - powiedziała dr Schwarz.

„Nasze badanie pokazało, że operacja jajowodów nie może być dłużej uważana za najlepszy sposób zapobiegania ciąży. Osoby stosujące implant antykoncepcyjny lub wkładkę wewnątrzmaciczną mają bowiem mniejsze prawdopodobieństwo zajścia w ciążę niż te, które mają podwiązane jajowody” - podkreśliła. (PAP)

Katarzyna Czechowicz

kap/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 14.10.2024. EPA/Christine Olsson/TT

    Daron Acemoglu, Simon Johnson i James A. Robinson laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii

  • Fot. Adobe Stock

    Ograniczenie siedzenia najlepszym lekarstwem na ból pleców

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera