Webb pokazał na nowo słynną galaktykę Sombrero

Źródło: NASA, ESA, CSA, STScI LICENCE CC BY 4.0 INT
Źródło: NASA, ESA, CSA, STScI LICENCE CC BY 4.0 INT

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba przesłał nowe zdjęcie jednej z najbardziej znanych galaktyk - ze względu na swój kształt nazwanej Sombrero. Dzięki wykorzystaniu podczerwieni, ujęcie odsłania szczegóły niedostrzegane np. przez Teleskop Hubble’a.

Jak podała Europejska Agencja Kosmiczna, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wykonał zdjęcie galaktyki Messier 104 (M104), powszechnie znanej jako Sombrero ze względu na kształt przypominający hiszpański kapelusz.

Centrum oddalonej o 30 mln lat świetlnych galaktyki, wyjątkowo jasne na wcześniejszych, wykonywanych w widzialnym świetle fotografiach, teraz jest przyciemnione, za to wyraźnie widać wewnętrzny dysk.

Szczegółowo ukazany został także dysk zewnętrzny, co jak wyjaśniają obsługujący Teleskop eksperci, pozwala lepiej zrozumieć rozkład pyłu, z którego w przyszłości mogą powstać różnorodne kosmiczne obiekty.

Po raz pierwszy można np. zauważyć jego wyraźne skupiska, w których dodatkowo wykryto policykliczne węglowodory aromatyczne - substancje wskazujące na formowanie się młodych gwiazd.

Pierścienie galaktyki wytwarzają gwiazdy w tempie jednej masy Słońca na rok. To relatywnie niewiele – tłumaczą naukowcy.

W podawanej przez nich, dla przykładu, innej, badanej z pomocą Webba galaktyce - Messier 82 – gwiazdy tworzone są dziesięć razy intensywniej, a w Drodze Mlecznej – dwa razy intensywniej.

Znajdująca się w centrum galaktyki supermasywna czarna dziura świeci stosunkowo słabo, mimo gigantycznej masy wynoszącej 9 miliardów mas Słońca.

Jak tłumaczą eksperci, centralna czarna dziura powoli pochłania opadającą na nią materię, emitując jasny, ale stosunkowo nieduży dżet.

Wewnątrz Sombrero JWST pokazał jeszcze inną, szczególnie ciekawą dla astronomów strukturę – dwa tysiące kulistych gromad zawierających po setki tysięcy gwiazd.

Ponieważ w każdej gromadzie gwiazdy mają mniej więcej ten sam wiek i różne masy, to doskonałe miejsce do badania gwiazd.

Na zdjęciu przesłanym przez Teleskop Webba nieocenioną wartość ma także tło galaktyki – zwracają uwagę eksperci. Jest tak dlatego, że widać na nim inne, dużo bardziej odległe galaktyki i ich kolory mogą astronomom wiele powiedzieć o swoich własnościach.

To dopiero początek niezwykłych odkryć – mówią specjaliści. Jak podają, do połowy października wpłynęło prawie 2,4 tys. wniosków o przyznanie czasu pracy Teleskopu, które łącznie obejmują prawie 80 tys. godzin. Oznacza to, że zapotrzebowanie jest aż dziewięć razy większe niż możliwości czasowe.

Wnioskujący o dostęp do teleskopu naukowcy chcą badać różnorodne rzeczy – m.in. inne dalekie galaktyki, atmosfery egzoplanet, systemy planetarne czy populacje gwiazd.(PAP)

Marek Matacz

mat/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    COVID-owa "mgła mózgowa" - związana z funkcją płuc

  • Fot. Adobe Stock

    Hibernujące wiewiórkowate nie czują pragnienia

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera