
Spożywanie zbyt dużej ilości żywności ultraprzetworzonej (UPF) może zwiększać ryzyko przedwczesnego zgonu – sugerują badania w ośmiu krajach na świecie. Nie wiadomo jednak, z czym może to być związane: z używanymi w nich substancjami czy dlatego, że zawiera ona zbyt dużo tłuszczu, cukru i soli.
Do żywności ultraprzetworzonej, nazywanej też wysoce przetworzoną, zalicza się takie produkty jak wędliny, ciastka, napoje gazowane, chipsy, lody, a nawet niektóre płatki śniadaniowe. Są w niej składniki niedostępne w warunkach domowych, takie jak konserwanty, emulgatory, modyfikowane skrobie, sztuczne słodziki oraz wzmacniacze smaku.
Jak informuje „American Journal of Preventive Medicine” najnowsze badania przeprowadzono w Australii, Brazylii, Chile, Kolumbii, Kanadzie, Meksyku oraz w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Wynika z nich, że w USA i Wielkiej Brytanii wysoce przetworzona żywność, na którą przypada tam już połowa spożywanych kalorii, może odpowiadać za 14 proc. przedwczesnych zgonów. W Kolumbii i Brazylii na UPF przepada 20 proc. spożywanych kalorii, a odsetek przedwczesnych zgonów z nią związanych oceniono na 4 proc.
Główny autor tego badania dr Eduardo Nelson z Brazylii twierdzi, że niektóre przedwczesne zgony mogą być związane ze zmianami powstającymi w żywności na skutek użycia metod przemysłowych, oraz z użyciem sztucznych składników, odpowiedzialnych za smak, zapach, wygląd i kolor produktów oraz innych dodatków. Według niektórych ekspertów nie ma wciąż dowodów na to, że przetworzona żywności ma negatywny wpływ na zdrowie. W tego rodzaju badaniach trudno też ocenić, jaki wpływ na zdrowie ma sama spożywana żywność, a jaki ogólny styl życia, dbałość o zdrowie i aktywność fizyczna.
Prof. Kevin McConway z Open University w Wielkiej Brytanii przekonuje, że nie da się wykazać różnic w długości życia u poszczególnych osób w zależności od spożywania różnego rodzaju wysoce przetworzonej żywności. „W takich badaniach nigdy nie ma pewności, co i za co jest odpowiedzialne” – zaznacza w wypowiedzi dla BBC News.
Zgadza się z tym dr Nerys Astbury z University of Oxford. Jej zdaniem nie ma pewności, czy przedwczesny zgon związany jest ze spożyciem UPF czy też raczej z produktami obfitującymi w tłuszcze, cukier i sól. Wiele badań wykazało, że tego rodzaju odżywianie, na dodatek wysoce kaloryczne, sprzyja chorobom cywilizacyjnym, takim jak cukrzyca, zawały serca i udary mózgu. „A wiele produktów UPF zawiera takie właśnie składniki” – podkreśla specjalistka.
Również dr Stephen Burgess z Cambridge University twierdzi, że w badaniach tych nie można wykazać, że spożywanie wysoce przetworzonej żywności jest szkodliwe. Zaznacza jednak, że sugestii takiej nie można całkowicie lekceważyć. UPF – uważa – nie ma całkowicie obojętnego znaczenie.
Food and Drink Federation w Wielkiej Brytanii przekonuje, że ultraprzetworzona żywność to wiele różnego typu produktów, również takich, które pomagają utrzymać dietę zbilansowaną, czego przykładem są jogurty, sosy do makaronów czy pieczywo. Zaznacza też, że wykorzystywane w niej składniki są zatwierdzane jako bezpieczne do spożycia przez Food Standards Agency.
Zbigniew Wojtasiński (PAP)
zbw/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.