Konsumenci, którzy czytają etykiety na opakowaniach żywności są szczuplejsi

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Gdy kupujemy jakiś produkt spożywczy, wiadomość o nim możemy czerpać z etykiet, które widnieją na jego opakowaniu. Naukowcy udowodnili, że konsumenci, którzy zwracają uwagę na zawartość i skład żywności, są szczuplejsi nawet o 4 kilogramy.

Wszystkie produkty żywnościowe objęte są obowiązkiem znakowania. Dzięki etykietom, każdy konsument ma możliwość zapoznać się przed zakupem z informacjami dotyczącymi składników, terminu przydatności do spożycia, warunków przechowywania i sposobu przygotowania produktu. Cenną informacją, która pojawia się na większości produktów spożywczych jest ich wartość odżywcza. Dzięki niej wiemy, jaką wartość energetyczną ma dany produkt. Jednak mało kto zwraca na to uwagę, a szkoda. Ma to wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale i wagę.

Badanie przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców z uniwersytetów w Tennessee, Arkansas i Norweskiego Instytutu Badań Rolniczych wykazało, że konsumenci, którzy przywiązują wagę do składu żywności ważą prawie 4 kg mniej. Sposobem na szczupłą sylwetkę jest bowiem wskaźnik GDA oznaczający wskazane dzienne spożycie. Dzięki niemu wiemy, ile kalorii zawiera dany produkt i jaki procent dziennego zapotrzebowania na energię oraz składniki odżywcze pokrywa jego jedna porcja. To bardzo ważne informacje podczas odchudzania się lub w czasie zaleconej przez lekarza diety.

Badanie nad nawykami handlowymi i ich wpływem na zdrowie i wagę wykazało również, że osobami, które najrzadziej patrzą na informację o produkcie są palacze.

"Ich styl życia wiąże się z mniej zdrowymi nawykami. W konsekwencji osoby palące nie martwią się tak o wartości odżywcze żywności, którą spożywają” – twierdzą naukowcy. Z kolei mieszkańcy miast z wykształceniem średnim i wyższym, dbają o to, co jedzą najbardziej.

Kobiety są bardziej skrupulatne i świadome przydatności czytania etykiet umieszczanych na produktach spożywczych. Badania wskazują, że 74 proc. z nich sprawdza wartość odżywczą produktów przed włożeniem ich do koszyka, robi to tylko 58 proc. mężczyzn.

"Wiadomo, że informacje na produktach mogą być wykorzystane do zapobiegania otyłości. Przekonaliśmy się o tym obserwując konsumentów, którzy czytają etykiety żywnościowe. W związku z tym mamy nadzieję, że kampanie i polityka społeczna wspomogą promowanie korzystania z informacji o wartościach odżywczych zarówno w menu restauracji jak i w sklepach” - podsumowała Maria Loureiro, główna autorka badań.(PAP Life)

ekl/ tom/ tot/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera