Raport o przyszłości amerykańskiego programu badania Marsa

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Współpracujący z NASA panel naukowy Mars Program Planning Group przygotował raport dotyczący strategii badań Marsa. Koncentruje się on przede wszystkim na programie poszukiwania życia i wody, a zwłaszcza przywiezienia próbek marsjańskiej gleby i skał na Ziemię. Ostatecznego wyboru jednego z wariantów programu takich działań NASA dokona w połowie października – poinformowały Science i Technology Review.

NASA, wycofując się ze wspólnego z Europejską Agencją Kosmiczną ESA program badania Marsa, ExoMars, powołała w marcu br. stały panel naukowy Mars Program Planning Group (MPPG). W jego składzie znaleźli się zarówno funkcjonariusze Agencji i jej naukowcy, jak i naukowcy z największych ośrodków badawczych w USA, jak np. Massachusetts Institute of Technology, Stanford University oraz National Research Council. Według Johna Grunsfelda, kierującego obecnie Dyrektoriatem ds. Misji Naukowych, NASA chciała aby MPPG opracował program prac badawczych, które „utorują drogę do lądowania misji załogowej na Marsie w połowie dekady 2030”.

Główną rekomendacją naukową, pochodzącą z raportu 2010 Planetary Science Decadal Survey autorstwa National Research Council, jest przywiezienie na Ziemię próbek skał i gleby marsjańskiej, jako części programu poszukiwania życia i wody na Czerwonej Planecie, jako wstępu do misji załogowej.

Obecny raport, ogłoszony 25 września br. zwraca uwagę przede wszystkim na pozyskanie próbek gleby i skał. Pierwszą opcją jest wysłanie w 2018 roku misji orbitera marsjańskiego, z łazikiem badawczym, który posiadałby opcję pozyskiwania próbek i wystrzelenia ich w zasobniku w kierunku orbitera, który dokonałby przechwycenia.Wariant ten mieściłby się w założonym przez NASA koszcie badań wynoszącym 800 mln USD.

Inna opcja to wysłanie bezpośrednio około 2020 roku następnego łazika w rodzaju Curiosity, który dokonałby badań i zgromadził kolekcję próbek, a potem wrócił do określonego wcześniej miejsca „parkowania” na Marsie, skąd mogłaby je odzyskać następna wyprawa. Trzy inne opcje także zakładają użycie bezzałogowych łazików wyposażonych w różne systemy pozyskiwania i odzyskiwania próbek oraz orbiter umożliwiający przekazanie próbek na Ziemię.

Jak powiedział w czasie telekonferencji prezentującej raport John Grunsfeld, NASA „potrzebuje pewnego czasu”, na wybór określonej opcji badań Marsa. Jednak, jak zauważa Science, wybór ten nie będzie trwał długo, jeśli agencja zamierza wysłać w 2018 roku misję orbitalną, ponieważ musiałaby zarezerwować na ten cel fundusze w budżecie na 2014 rok, którego projekt wkrótce znajdzie się w Białym Domu. Według Science ostateczny raport MPPG i NASA na temat strategii przyszłych badań Marsa spodziewany jest w połowie października br. (PAP)

mmej/ tot/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Australia/ Pierwszy w historii pingwin cesarski, który dotarł do Australii, wraca do Antarktyki

  • Fot. Adobe Stock

    Rosja/ Naukowcy odkryli tygryska szablozębnego sprzed 32 tys. lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera