Polacy przebadali nekropolę sudańskich mnichów sprzed 1,5 tysiąca lat

Ponad 80 grobów przebadali polscy archeolodzy na średniowiecznym cmentarzysku monastycznym w Ghazali w północnym Sudanie. To pierwsze w historii wykopaliska prowadzone na nekropolii chrześcijańskich mnichów w tym regionie.

"Cmentarz w Ghazali jest unikatowy. To jeden z nielicznych na całym świecie średniowiecznych cmentarzy, gdzie można odnaleźć wciąż nietknięte stele nagrobne zawierające nie tylko modlitwę w intencji zmarłego, ale również informacje dotyczące jego życia" – podkreślił w rozmowie z PAP kierujący wykopaliskami dr Artur Obłuski, dyrektor kairskiej Stacji Badawczej Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego (CAŚ UW).

Dotychczas archeolodzy koncentrowali się głównie na ruinach średniowiecznego klasztoru funkcjonującego pomiędzy końcem VII a końcem XIII wieku. Dzięki uzyskaniu finansowania z Qatar-Sudan Archaeological Project rozpoczęto również badania cmentarza monastycznego.

Ghazali to jeden z dwóch znanych kompleksów sakralnych w średniowiecznej Nubii położonych poza doliną Nilu. Klasztor jest usytuowany w Wadi Abu Dom - czasowo wypełnianej wodą dolinie przecinającej pustynię Bajuda, która niegdyś stanowiła najbardziej ruchliwy szlak handlowy w północno-wschodniej Afryce.

W ciągu kilku miesięcy badań (na przełomie 2015 i 2016 roku) naukowcy przebadali ponad 80 grobów. Architektura grobów mnichów pochowanych na cmentarzysku w ciągu kilkuset lat funkcjonowania klasztoru była bardzo zróżnicowana. Większość z nich wyposażono w prostopadłościenne nadbudowy z różnych rozmiarów kamieni uzupełnionych ziemią i żwirem, chociaż spotykane są również nagrobki z wypalonych lub suszonych na słońcu cegieł - wynika z informacji przekazanych przez archeologów pracujących na nekropoli.

"Nie mamy na razie pewności czy zróżnicowanie to wynika z różnic chronologicznych pomiędzy poszczególnymi pochówkami, czy raczej odzwierciedla pozycję w hierarchii lub status majątkowy osób pochowanych na cmentarzu" - powiedział dr Obłuski.

Najważniejszym elementem nadbudowy były jednak pokryte inskrypcjami nagrobki.

"Właśnie z Ghazali pochodzi drugi co do wielkości znany do tej pory zespół takich zabytków w całej średniowiecznej Nubii, choć przebadaliśmy dopiero część cmentarza. Odkrycie to ma szczególnie duże znaczenie ze względu na niewielką ilość źródeł pisanych z terenu średniowiecznych królestw chrześcijańskich w Sudanie" - dodał kierownik wykopalisk.

Chociaż w grobach nie znaleziono żadnego wyposażenia, pochówki zdradzają - według naukowców - cechy typowo chrześcijańskich zwyczajów pogrzebowych. Ciało zmarłego zawijano w całun i kładziono bezpośrednio na ziemi z głową w kierunku zachodnim. Głowę zabezpieczano za pomocą dwóch cegieł ustawionych po bokach, na których układano dodatkowo jedną lub dwie ułożone poziomo cegły. Czasem zamiast cegieł wykorzystywano fragmenty kamienia lub potłuczonych naczyń.

"Tradycja szczególnej dbałości o głowę zmarłego pochodzi jeszcze z czasów, gdy faraonowie rządzili doliną Nilu" – uważa dr Obłuski.

Z badań antropologicznych wynika, że ponad 95 proc. z odkrytych szkieletów należało do mężczyzn w wieku od 20 do ponad 50 lat. W opinii naukowców stan zdrowia mnichów był stosunkowo dobry. To zaś oznacza, że ich wspólnota dobrze prosperowała pod względem gospodarczym, np. że zdrowo się odżywiali. Pośród zaobserwowanych zmian patologicznych dominują te związane z wiekiem, np. w postaci degeneracji kręgosłupa - takich ustaleń dokonał zespół antropologów w składzie: Joanna Ciesielska z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Robert Stark z McMaster University w Kanadzie

Mnisi rzadko osiągali sędziwy wiek. Ale na jednej z odkrytych stel nagrobnych zapisanych w języku greckim upamiętniono mnicha, który zmarł w wieku 90 lat, po ponad 60 latach w służbie Kościoła.

Teraz archeolodzy będą próbowali rozwiązać zagadkę pochodzenia mnichów. Naukowcy spierają się, czy ci zamieszkujący klasztory na terenie średniowiecznych królestw chrześcijańskich byli rdzennymi Nubijczykami, czy też pochodzili z Egiptu, o czym może świadczyć duża popularność języka koptyjskiego w ówczesnym Sudanie. Język koptyjski powstał w Egipcie w III w. i zastąpił dawne pismo hieroglificzne. Na jego alfabet składały się litery greckie i sześć znaków pisma demotycznego (jedna z odmian pisma wprowadzona w Egipcie ok. poł. I tysiąclecia p.n.e.). W rozwiązaniu tego problemu mają pomóc badania izotopowe kości. Pozwolą też sprawdzić, z czego składała się dieta mnichów.

"Misja CAŚ UW jako pierwsza polska ekspedycja w dolinie Nilu zastosuje tak nowoczesne badania laboratoryjne szczątków ludzkich pochodzących z badań archeologicznych" – podkreśla dr Artur Obłuski.

Zdaniem kierownika badań ziemia z całą pewnością kryje kolejne stele nagrobne zmarłych mnichów. Jednak badaczom brakuje środków na dokończenie wykopalisk. Dlategp rozpoczęli poszukiwania sponsorów.

"Wykopaliska w Ghazali to ogromna szansa dla polskiej nauki do zapisania się złotymi zgłoskami w badaniach nad monastycyzmem chrześcijańskim" - zachęca dr Obłuski.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera