Wykład Szyjkowskiego inaugurował nie tylko polonistykę w Pradze. Była to pierwsza instytucjonalna polonistyka za granicą. Podczas uroczystości podkreślano, że polonistyka w Czechach i bohemistyka w Polsce budowała wzajemne kontakty między dwoma państwami, które jeszcze parę lat wstecz walczyły ze sobą o Zaolzie.

„Mamy najlepsze teraz stosunki polsko-czeskie od kilku dekad. To wynika z tego, że strona polska i strona czeska budują relacje na prawdzie. My przeprosiliśmy za zajęcie Zaolzia, my kajamy się za to, że wraz z Sowietami polscy obywatele wkroczyli do Czechosłowacji w 1968 roku. Czesi też przepraszają za to, co zrobili w 1920 r. czy za inne grzechy, które czeski naród popełnił” – powiedział PAP uczestniczący w uroczystości otwarcia międzynarodowej konferencji o polsko-czeskim poznawaniu wartości wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski.

Obecnie poza Uniwersytetem Karola język polski wykładany jest na Uniwersytecie Masaryka w Brnie, Uniwersytecie Palackiego w Ołomuńcu, Uniwersytecie w Ostrawie lub jako przedmiot fakultatywny na Uniwersytecie w Pardubicach. Największe ośrodki (Ostrawa, Brno, Ołomuniec) przyciągają po kilkunastu studentów rocznie. Zdaniem czeskich i polskich nauczycieli akademickich, jeżeli na studia polonistyczne przychodzi z roku na rok większa liczba studentów, to trzeba się z tego cieszyć, bo to pozwala na otwieranie nowych tematów badawczych.

Tablica poświęcona prof. Szyjkowskiemu, której powstanie zainicjował Instytut Polski w Pradze oraz Fundacja Silva Rerum Polonarum, zawisła na gmachu, w którym przed 100 laty miał wykład inauguracyjny. Ten sam budynek nadal służy nauce, chociaż mieści się w nim jeden z wydziałów politechniki praskiej.

Uczestnicząca w uroczystości wnuczka zmarłego w 1952 roku naukowca Heidi Pawlus przypomniała słowa, jakimi zakończył on swój wykład inauguracyjny: „Pragnę zostać łącznikiem kulturalnym między oboma narodami. Chcę informować Czechów o Polsce, a Polaków o Czechach”.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ mal/