Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
05.02.2021 aktualizacja 05.02.2021

Chłoniak Hodgkina – wielki nauczyciel onkologii

Źródło: Fotolia Źródło: Fotolia

Diagnostyka epigenetyczna to wciąż jeszcze rzadkość, ale niektóre nowotwory - choćby chłoniak Hodgkina - można już tą metodą wykrywać. Prof. Maciej Giefing z Instytutu Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu opowiada o badaniach dotyczących tego nowotworu - nie tylko z zakresu epigenetyki, ale i immunoonkologii.

Chłoniak Hodgkina (ziarnica złośliwa) to choroba nowotworowa układu chłonnego. Jest on - obok innych chłoniaków i białaczek, głównym obszarem zainteresowania w uruchomionym w styczniu międzynarodowym projekcie „W drodze do doskonałości w odkrywaniu (epi)genetycznego krajobrazu nowotworów hematologicznych” – Next Level, finansowanym z unijnego Horyzont 2020. Koordynatorem projektu jest Instytut Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu.

Chłoniak ten okazał się pomocny w zrozumieniu znaczenia zmian epigenetycznych w nowotworach, otwierając tym samym nowy rozdział w onko- i hematoonkologii w zakresie naukowym i medycznym - piszą przedstawiciele w IGC PAN w Poznaniu w przesłanym PAP komunikacie.

I wyjaśniają, że o ile zmiany genetyczne w komórkach nowotworowych to fundamentalne i najczęściej nieodwracalne mutacje, to zmiany epigenetyczne są subtelne - chodzi o zmianę ekspresji genów. Stąd są one odwracalne, ale i trudniejsze do rozpoznania.

„Podstawowe, kanoniczne genetyczne zmiany funkcjonują często zero-jedynkowo, czyli jeśli dochodzi do utraty genu (delecji), w konsekwencji gen ten zostaje całkowicie wyłączony. Podobnie wiele mutacji genetycznych wyłącza geny ostatecznie. W przeciwieństwie do tego zmiany epigenetyczne są bardziej subtelne – zazwyczaj nie wyłączają genu całkowicie, ale modulują jego aktywność. Proces epigenetyczny można porównać do ściemniacza światła – on przycisza, przygasza, zmniejsza lub zwiększa aktywność genu, ale najczęściej nie wyłącza go finalnie. Zmiany epigenetyczne, podobnie jak typowe mutacje, mogą jednak znacznie modyfikować działanie ludzkiego genomu, prowadząc do złośliwienia komórek” – tłumaczy prof. Maciej Giefing, kierownik Zakładu Genetyki Nowotworów w Instytucie Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu.

Poznanie zmian genetycznych i epigenetycznych w danym nowotworze zmienia bardzo wiele: rozszerza spektrum wiedzy i możliwości diagnostyki oraz terapii dla pacjentów w oparciu o nowe narzędzia i zdobycze nauki.

„Do i tak już olbrzymiej wiedzy o podstawowych, czyli genetycznych zmianach nowotworowych w obrębie ludzkiego genomu dochodzi kolejny obszar związany z epigenetyką, czyli zagadnieniami takimi jak metylacja DNA, acetylacja histonów, ekspresja niekodujących fragmentów w genomie na przykład mikroRNA. Epigenetyka pozwala nam lepiej zrozumieć, czym naprawdę są choroby nowotworowe” – kontynuuje prof. Giefing.

Dodaje, że choć diagnostyka epigenetyczna to wciąż jeszcze rzadka sytuacja, to niektóre nowotwory można już diagnozować właśnie w oparciu o czynniki epigenetyczne. "Są już dostępne testy, które badają np. metylację DNA w przypadku nowotworów jelita grubego czy płuc, a więc nowe odkrycia w obszarze epigenetyki już przyczyniły się do usprawnienia diagnostyki w onkologii. W terapii nowotworów jest również stosowany lek, który zmienia znacznik epigenetyczny, jakim jest metylacja DNA" - dodaje.

W ramach projektu Next Level chłoniak Hodgkina będzie też przedmiotem badań z zakresu immunoonkologii. Chodzi o leczenie nowotworów dzięki immunoterapiom w oparciu o usprawnianie komórek własnych pacjentów i ich układu immunologicznego. Ten rodzaj terapii jest możliwy do zastosowania w przypadku pacjentów, u których nie działa standardowe leczenie onkologiczne, czyli chemio- i radioterapia.

"Do powstania tego rodzaju terapii przyczyniły się badania nad chłoniakiem Hodgkina, zrozumiano bowiem dlaczego zdrowe komórki otaczające guz nowotworowy pozostają nieaktywne, podczas gdy powinny ten guz zwalczać. Zjawisko to można nazwać 'wyczerpaniem' czy 'zmęczeniem komórek'” – tłumaczy prof. Giefing.

W komunikacie IGC PAN zwrócono uwagę, że każda ingerencja medyczna wiąże się z pewnego rodzaju skutkami ubocznymi, jednak w immunoterapii są one dużo słabsze niż w przypadku klasycznej chemio-i radioterapii, ponieważ terapia ta nie wymaga podania pacjentowi toksycznych związków, a jedynie moduluje własny układ immunologiczny pacjenta.

Prof. Giefing mówi, że w ramach projektu Next Level ekspertyza IGC PAN łączy się z ekspertyzą trzech wiodących instytucji badawczymi w hematoonkologii w Europie – Uniwersytetem w Gandawie, Uniwersyteckim Centrum Medycznym Groningen oraz Uniwersytetem w Ulm.

„Liczymy na to, że efektem projektu Next Level będzie nie tylko zwiększenie doskonałości badawczej w obszarze hematoonkologii, ale także zainteresowanie kolejnych pokoleń naukowców tą dziedziną, co zdecydowanie przełoży się na nowe odkrycia i możliwości leczenia nowotworów hematologicznych w przyszłości” – podkreśla prof. Giefing.

PAP - Nauka w Polsce

lt/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024